Wiek: 31 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 119 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 2010-12-22, 11:13
Ktoś się wybiera na to do Wrocławia bo i w stolicy Dolnego Śląska przydałaby się reprezentacja naszego forum.
Ja jestem z moimi ludzimi z Dzierżoniowa na stówę - ZBYT DŁUGO CZEKAŁEM NA TAKI MARATON
_________________ Droga tam dokąd jedziemy nie potrzebujemy dróg
Ja niestety nie mogę obejrzeć...
Ale na święta dostałam trylogię na dvd! Pooglądam sobie na plazmie i będę się czuć jak w kinie!
Bardzo fajnie, że zrobili taki maraton.
Heh, jak już mówiłem nie będę na trylogii...
Aczkolwiek dostanę edycję kolekcjonerską z okazji 25-lecia na DVD .
Dodam jeszcze tylko że przechwyciłem obraz na VHS więc nie umrę .
Mamy kino Mercury z sieci novekino - ale multikina niet. I dlatego jutro wyjeżdżam z powrotem do Wawy. Nie, żebym tam pracował czy coś ;d Ogólnie widzę, żeś młodzian - kombinuj liceum tak, żeby się wyrwać z zadupia - w razie czego pisz PW. A po co - proste. Szybciej zarobisz na własnego Delo i przeniesiesz się tam gdzie jest multikino ;d
Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2004 Posty: 840 Skąd: wiesz że to nie ja?
Wysłany: 2011-01-04, 13:58
już jutro maraton hihi
Kilka informacji który wyczytałem dla zainteresowanych:
*będą 15 minutowe przerwy
*będą konkursy do wygrania (nie jestem pewien na 100%) koszulki, deskorolki, trylogie na dvd i może blurayu
*będzie też premiera jakiegoś krótkometrażowego filmu o skatach
_________________ wąż i kura dwa bratanki, wąż pożyczył kurze szklanki
Wiek: 31 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 119 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 2011-01-06, 10:07
Jak wrażenia po maratonie? We Wrocku było zajebiście. Cała sala śmiała się z gagów jakby widziała je po raz pierwszy Taki maraton to powinna być coroczna tradycja
_________________ Droga tam dokąd jedziemy nie potrzebujemy dróg
Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2004 Posty: 840 Skąd: wiesz że to nie ja?
Wysłany: 2011-01-06, 15:31
no obudziłem się to wrażenia teraz
Ja byłem w poznaniu w starym browarze (centrum handlowe), wszystkie sklepy zamknięte tylko pełno ludzi pod multikinem. Sala pełna, niektórzy żeby się nie dusić siedzieli na schodach. Zrobiło się ciemno, nastała cisza puścili jakiś rolkowy bez sensowny filmik po którym ktoś dla jaj wykrzykiwałem że chce jeszcze raz go obejrzeć wszyscy nie cierpliwie czekali na bttf i o zaczyna się! A jednak nie, najpierw problemy z wizją i puszczanie płyty z ps3 potem puszczenie kilku dokumentów o bttf bez napisów, ludzie się zaczęli denerwować, przyszedł jakiś koleś i mówi że dodatki są 'scalone z filmem i przed każdym filmem trzeba puścić dodatki' więc zabłysnął inteligencją po 30 minutach udało im się odpalić wszystko więc seans zaczął się prawie o 11 i wtedy takie wielkie wow BTTF na dużym ekranie w jakości bluray, dostrzegłem pełno małych szczegółów na które wcześniej nie zwróciłem uwagi jak np. pryszcz Martiego, buty Doca z 2015, saksofon Doca itp. Ludzie tak jak Artur napisał śmiali się na każdym gagu jakby widzieli pierwszy raz co nie którym mogło się zdarzyć słysząc konwersacje na przerwie 'to ty załatwiłeś bilety? dzięki ci to najlepszy film jaki ostatnio widziałam':P
wie było bardzo pozytywnie i myślę ze kino zauważyło frekwencje i będzie częściej takie coś
ps. mieliście konkursy? u mnie nie było :/
_________________ wąż i kura dwa bratanki, wąż pożyczył kurze szklanki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach