Nawet niemusze zadawac pytań ,koledzy z forum juz to zrobili i twoje odpowiedzi James zawieraja naprawde tyle informacji ze jest co czytać.Może jestem naiwny ale znów wraca mi ta wiara że może kiedys jednak zdobedzie sie tego Deloreana i bedzie jednym z szczesliwych posiadaczy.Kupiłbym nawet takiego który by niejezdzil , byle by tylko go miec.Sądziłem że utrzymanie takiego samochodu to nielada wydatek a tymczasem piszesz że kosztuje tyle co urzymanie samochodu pdobnej wielkosci i jeszcze te spalanie calkiem niewysokie jak na takiego amerykańca.Zbieram kase juz od dawna na DMC i jak za kilkanascie czy kilkadziesiat lat bede miec wystarczajaca sume to wtedy pogadamy i z twoja pomoca,jesli nadal bedziesz skłonny pomóc, może cos sprowadze z USA
_________________ weight really don't make you better puncher
Nawet niemusze zadawac pytań ,koledzy z forum juz to zrobili i twoje odpowiedzi James zawieraja naprawde tyle informacji ze jest co czytać.Może jestem naiwny ale znów wraca mi ta wiara że może kiedys jednak zdobedzie sie tego Deloreana i bedzie jednym z szczesliwych posiadaczy.Kupiłbym nawet takiego który by niejezdzil , byle by tylko go miec.
Czy to naiwność? Moim zdaniem chyba nie... nie jest to samochód w cenie Malucha, ale znowu nie jest to grupa super car - Ferrari czy Lambo.
Moim zdaniem zupełnie realne jest mieć DeLoreana w PL... mój jest najlepszym przykładem
Cytat:
Sądziłem że utrzymanie takiego samochodu to nielada wydatek a tymczasem piszesz że kosztuje tyle co urzymanie samochodu pdobnej wielkosci i jeszcze te spalanie calkiem niewysokie jak na takiego amerykańca.
Utrzymanie jest na prawdę rozsądne. W sumie trzeba przyznać ze jest to dość dobrze zrobiony samochód. Poza tym części mechaniczne nie są drogie i są dostępne w PL. Silnik, skrzynia, zawieszenie, klimatyzacja. No i jeszcze musisz pamiętać ze rozmawiasz z osobą która w PL wie najwięcej o tych samochodach. Ten samochód nie ma przede mną żadnych tajemnic!
A spalanie.... to NIE jest amerykański samochód! I to duże NIE!
To, że John DeLorean był Amerykaninem to właściwie jedyna amerykańska część tego samochodu. Reszta jest "tutejsza". Silnik Volvo, skrzynia Peugeot, blachy robione w Niemczech... wszystkie śruby są metryczne! DeLorean ma tylko dwie calowe śruby w sobie! Dlatego sprowadzenie go do PL ma sens!
Cytat:
Zbieram kase juz od dawna na DMC i jak za kilkanascie czy kilkadziesiat lat bede miec wystarczajaca sume to wtedy pogadamy i z twoja pomoca,jesli nadal bedziesz skłonny pomóc, może cos sprowadze z USA
Przyspiesz zbieranie!
Ostatnio ceny szybko zaczęły rosnąć i może sie okazać że zawsze będzie Ci trochę brakować. Im szybciej, tym lepiej.
Pozdrawiam
DMC 12 a moze by tak z twojego volvo zrobic Delo ja mam jeszcze skrzynie z renault 5
Identyczny silnik jest w Volvo 265, 266, GLE, Renault Espace, Peugeot 604. Sam blok jest nadal produkowany, ale został trochę udoskonalony i otrzymał elektroniczny wtrysk i całkowicie elektroniczny zapłon.
Skrzynia z tego co wiem jest identyczna w Renault Master, a na pewno Renault Fuego.
Pozdrawiam
Nie bardzo wiem jakiej odpowiedzi się spodziewasz...
Co mogę powiedzieć... cholernie drogo. Ja mogę zrobić to samo i dać taki sam samochód za znacznie mniejsze pieniądze.
Poza tym czytałem tu na forum iż niektórzy myślą że to są nowe samochody. Nie, oni po prostu kupują stare, naprawiają, odnawiają i sprzedają.
Nie, nie miałem do czynienia z nimi gdyż maja strasznie wysokie ceny. Norwegia jest jednym z najdroższych krajów europejskich, a oni liczą jak za zborze. Dla mnie dużo łatwiej i taniej jest sprowadzić części z USA. Naprawy i serwis jak pisałem wcześniej robie sam. Poza ustawieniem geometrii i założeniem opon na felgi gdyż nie mam maszyn do tego.
Miałem przyjemność rozmawiać z tymi ludźmi, bo wysyłałem trochę moich części do Norwegii. Oni ode mnie zamawiali... ja od nich raczej nie będę nigdy.
Pozdrawiam
James a co sądzisz o przywiezieniu DeLoreana choćby z Niemiec? Czy to nie wyszło by nieco taniej niż sciąganie samochodu z USA?
Nie sądzę. Niemcy jak już sprzedają to wystawiają ceny jednak sporo wyższe niż te w USA. A koszt samego transportu wychodzi mniej więcej taki sam.
Poza tym w USA znacznie łatwiej znaleźć DeLoreana i jest wybór większy.... a dzięki temu lepsze ceny.
Pozdrawiam
DMC 12 a moze by tak z twojego volvo zrobic Delo ja mam jeszcze skrzynie z renault 5
Jak masz troche czasu to mozemy zbudowac, tylko ze musisz skombinowac nierdzewne nadwozie, a tak w ogóle to czemu ja nic niewiem o tej skrzyni z renault? Dopiero na forum sie chwalisz , widze ty masz u siebie w garażu fajne rzeczy a sie niechwalisz , to poszukaj moze masz tam gdzies zakopane nadwozie do dmc .Jeszcze jedno pytanie mi sie nasuneło do Jamesa.Jest to prawda że Renault Alpine ma taki sam silnik jak Delorean.Powiedzieli tak chyba kiedys w tv
_________________ weight really don't make you better puncher
Jest to prawda że Renault Alpine ma taki sam silnik jak Delorean.Powiedzieli tak chyba kiedys w tv
No prawie... Raczej jest to bardzo podobny silnik. Blok jest niby ten sam, ale już tłoki są inne, korbowody kute, inne wałki rozrządu, inny wtrysk, inny zapłon no i oczywiście turbo. Także nie wiele tam jest takich samych części mimo że model silnika jest taki sam - B28F
Efekt jest taki że Alpine ma duuużo więcej koni niż DeLorean.
Pozdrawiam
James muszę Ci przyzanć że po naszej dyskusji zacząłem w pewnym sensie inaczej mniemać o Tobie
Co masz na myśli?
Cytat:
mianowicie: John Delorean chciał aby jego dzieło fabryki samochodów marzeń/snów (zależy jak kto tłumaczy) było kontynuowane
czy ty jako handlarz i producent gadżetów do DMC nie myśisz o sobie właśnie jako kontynuatorze dzieła Johna?
Nie... nie czuję się tak. Produkuję części i elementy do DeLoreana których w czasie produkcji samochodu nie było. Ulepszam swój samochód, a przy okazji sprzedaję moje pomysły innym właścicielom.
Cytat:
czy wśród innych posiadaczy Deloreanów na świecie, z którymi utrzymujesz kontakt są producenci rzeczy do DMC ?
Oczywiście że tak. Sporo jest takich osób.
Dzięki nim jest możliwość wyboru i jest konkurencja. Dobrym przykładem jest zawieszenie (amortyzatory). Jest kilka osób proponujących różne rozwiązania. Dzięki temu można wybrać twardość jaką kto lubi.
Cytat:
masz wśród swoich zbiorów starych oryginalnych części do Deloreana takie których chciałbyś sie pozbyć np. wystawiając na allego ?
Nie. W tej chwili nic takiego nie mam. Nie wykluczone jednak że niedługo trochę oryginalnych elementów będę miał na sprzedaż. Prawdopodobnie tylne światła pójdą w pierwszej kolejności.
Niezależnie od ceny? hmmmm
A tak serio to jak będę sprzedawał to zapewne pójdą do jakiegoś właściciela D, który będzie ich potrzebował. Wątpię żebym wystawiał je w Polsce.
Pozdrawiam
Jak juz tak piszesz to pewnie mało nie chcesz Lampy to był by fajny bajer ale chyba za drogi zeby tylko stały i ładnie wygladały. A moze umisz załatwic surowe kluczyki ?
_________________ ...Odkąd ciebie brak na nierdzewną stal spada gorzka łza....
Lampy wystawie pewnie na eBay, a cena będzie podyktowana przez chętnych do kupienia.
Nowa tylna lampa kosztuje $200.82. Używane w dobrym stanie normalnie przekraczają $100. Jest to cena za sztukę oczywiście. Tak więc liczę na jakieś $250 za dwie...
Kluczyki? Proszę bardzo.. nie ma problemu
Są dostępne i to dość niedrogo. Nie są to oczywiście oryginalne z 81 roku, ale wierna kopia zrobiona teraz. Cena to $12.95. Do tego oczywiście trzeba doliczyć przesyłkę.
Kluczyk będzie pasował do starego Volvo i chyba do jakiegoś Renault, może Peugeot.
Jak będzie kilka osób chętnych to można sprowadzić. Płatne z góry. Dajesz mi kasę, ja kupuję kluczyk i sprowadzam. To oczywiście nie ogranicza się tylko do klucza... cokolwiek chcesz ze strony DMC Houston można sprowadzić. Przy większych zamówieniach doliczam niedużą prowizję.
Jak juz tak piszesz to pewnie mało nie chcesz Lampy to był by fajny bajer ale chyba za drogi zeby tylko stały i ładnie wygladały. A moze umisz załatwic surowe kluczyki ?
Heh , i gdzie bys je powiesil? nad łózniek?
James napisał/a:
To oczywiście nie ogranicza się tylko do klucza... cokolwiek chcesz ze strony DMC Houston można sprowadzić. Przy większych zamówieniach doliczam niedużą prowizję.
Mówisz??? A ile by mogly kosztowac przesylka i twoja "prowizja" i Czy mialbys tez mozliwosc zamowienia z europejskiego odzialu? Bo nawet byl bym chetny
To oczywiście nie ogranicza się tylko do klucza... cokolwiek chcesz ze strony DMC Houston można sprowadzić. Przy większych zamówieniach doliczam niedużą prowizję.
Mówisz??? A ile by mogly kosztowac przesylka i twoja "prowizja" i Czy mialbys tez mozliwosc zamowienia z europejskiego odzialu? Bo nawet byl bym chetny
A co w Europie mają czego nie mają w USA? Albo co jest tańsze niż w USA?
Kupić oczywiście mogę. Pamiętaj jednak, że przesyłka zazwyczaj wychodzi taka sama... w Europie poczta jest kilkakrotnie droższa, a dodatkowo ceny są wyższe.
Przesyłka zależy do wagi i wielkości przedmiotu, więc nie wiem ile będzie kosztowała.
Prowizja zależy od sumy zamówienia. Ja wykładam kasę z karty kredytowej i sam płacę odsetki od tego... konkretnie ile jest do dogadania.
Co byś chciał kupić?
A co w Europie mają czego nie mają w USA? Albo co jest tańsze niż w USA?
Kupić oczywiście mogę. Pamiętaj jednak, że przesyłka zazwyczaj wychodzi taka sama... w Europie poczta jest kilkakrotnie droższa, a dodatkowo ceny są wyższe.
Przesyłka zależy do wagi i wielkości przedmiotu, więc nie wiem ile będzie kosztowała.
Prowizja zależy od sumy zamówienia. Ja wykładam kasę z karty kredytowej i sam płacę odsetki od tego... konkretnie ile jest do dogadania.
Co byś chciał kupić?
Myślalem ze przesylka z europejskiego oddzialu bedzie taniej kosztowala (bo blizej)
Chyba tak ale najpredziej po swietach zobacze ile dostane kasy
Dla porównania ceny przesyłki mogę powiedzieć że jakiś czas temu wysyłałem trochę breloczków DMC po świecie. Trochę ich wysyłałem z Polski, trochę było wysłanych z Florydy. Wysyłka identycznej koperty z breloczkiem do Anglii kosztowała:
Z Polski: 9,40zł
Z Florydy: ok. 5zł
Niestety, Europa jest bardzo droga i taniej jest przysłać coś z USA do PL, niż z Anglii do PL. O Norwegii nie wspomnę... oni maja VAT 24%
James, wiadomo Ci cos o egzemplarzu, który w 2000 roku posiadał rejestrację WZB 9491
Nie pamiętam na 100% czy to te numery... masz fotkę? Ja gdzieś miałem, ale nie mogę znaleźć.
W każdym razie to jest tablica na jaką był zarejestrowany DeLorean sprowadzony przez mojego znajomego. To były jego pierwsze numery. Potem jak go sprzedał ze dwa czy trzy lata później to zarejestrowali go na tablice W0 HAKER. Na tych tablicach stoi on do dzisiaj.
Cytat:
Ile wg posiadanych przez Ciebie informacji znajduję się teraz w Polsce DeLoreanów
Z tego co wiem są trzy razem z moim.
Ten co teraz jest HAKER był pierwszy. Potem mój dokładnie dwa lata temu, a potem około pół roku później ktoś sprowadził DeLo do Wrocławia. Był w nie najlepszym stanie i nie jeździł. Informacje z bardzo pewnego źródła.
Właśnie trafiłem na moje filmiki zrobione niedługo po przyjeździe DeLoreana do Polski. Uznałem, że ktoś może chcieć je zobaczyć, więc dla chętnych proszę bardzo.
Dwa krótkie filmiki. Zabawa DeLoreanem na śniegu
Za kierownicą ja sam, filmowane cyfrowym aparatem przez moją dziewczynę.
Pierwszy film waży 4.84MB i trwa 29 sekund. Format niestety nieszczęsny MOV
Snow 1
Drugi film waży 5.82MB i trwa 35 sekund.
Snow 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach