tez o tym myslałem kiedys żeby takie cos zrobic ,ale to raczej mało realne.niechciałbym zeby przezemnie jakis delorean stracił koła.Bo wydaje mi sie że w europie niema takich felg które były by luzem do sprzedania.Częsci to chyba tylko w ameryce mają
_________________ weight really don't make you better puncher
jezeli w USA daja za jedna felge 50$ (okolo 150 zl) to zbieranie takich felg moim zdaniem jest karkolomne. lepiej dolozyc troszke do tych 150 zl i sobie kupic model w skali 1:18. zamiast miec jedna felge z DeLoreana w polonezie bedzie sie mialo jeden bardzo ladny model.
Mi by było szkoda takiej felgi montować przy samochodzie. Brudziła by się, mogłaby odpaść i sobie odjechać (BUAHUAHUAHUA). Szkoda wydanych pieniędzy. Ja bym ja oprawił w ramę i powiesił obok plakatu z BTTF I. I bym się na nią patrzył. I podziwiał.
_________________ Welcome back!
Ostatnio zmieniony przez Wojtek 2005-08-31, 00:16, w całości zmieniany 1 raz
Ale w każdym razie zostałem przejechany, i nie wiem czy to było to, czy to, w każdym razie to nie ulega najmniejszej wątpliwości. Felga też moze odjechać, razem z ogumieniem, albo po szynach .
_________________ Welcome back!
Ostatnio zmieniony przez Wojtek 2005-08-31, 00:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie no, słuchaj, idziesz z książkami z biblioteki a tu Ci uderza w kolana. coś srebrnego co leci w "krzuny". Co robisz? Ja zrobiłem tak: poszedłem dalej.
_________________ Welcome back!
Ostatnio zmieniony przez Wojtek 2005-08-31, 00:13, w całości zmieniany 1 raz
Nie no, przyznam się bez bicia i bez tych wsyztskich jaj, że mi się pomylił kołpak z felgą . Mam nadzieję, że mi wybaczycie. . Ale z tymv czymś co mnie uderzyło, to prawda!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach