ale moze to az taki błąd nie jest , tylko poprostu światło pada na wydech pod różnym kątem i raz jest bardziej intensywniej oświetlone a raz mniej i z tąd taka różnica.
ale inną różnicą między tymi klikoma bttf-DMC jest to co jest umieszczone w galeri wpadek - tablice wyświetlające czas i datę w jednym Deloreanie są różne niż w drugim (wielkość i kolor cyferek)
_________________ Back to the future filmem WSZECHCZASÓW
yakuz
Dołączył: 11 Lut 2005 Posty: 39 Skąd: INTERNET
Wysłany: 2005-03-16, 20:17
super_kukulek napisał/a:
ale moze to az taki błąd nie jest , tylko poprostu światło pada na wydech pod różnym kątem i raz jest bardziej intensywniej oświetlone a raz mniej i z tąd taka różnica.
nie to nie światło bowiem wyraznie widac że są rózne np w 1 czesci niema czegos takiego bowiem jedt tylko 1 wehikół a na potrzeby 2 trzebabyło zrobic taki ze złozonymi kołami do latania itp.
super_kukulek napisał/a:
ale inną różnicą między tymi klikoma bttf-DMC jest to co jest umieszczone w galeri wpadek - tablice wyświetlające czas i datę w jednym Deloreanie są różne niż w drugim (wielkość i kolor cyferek)
wiem wiem poprostu jedna tablica jets z 1 czesci a druga z 2 czesci lub obie sa ze 1 ale poprostu wehikóły niemoga byc identyczne "kopi się nierobi dosłownie" np na wystawie dmc w universalu miał te wydechy szare
Moim zdaniem tu nie ma błędu. Czasami wydaje się, że cały DeLorean jest czarny. Ale kilka DeLoreanów było, nie ulega wątpliwości. W komentarzu na DVD powiedziane jest ile, ale niestety z mojej pamięci już zostało ulotnione. Moim zdaniem, tu nie ma błędu. To po prostu słoneczko , lub jego brak. Albo czasami efektów specjalnych. Przez przetworzenie obrazu. Albo takich różnych innych czynników.
W II części podczas pierwszego lądowania w roku 2015 niedaleko ratusza delorean ma pomniejszone dwa tylne "wydechy", które wcześniej nachodziły na światła, a teraz całkowicie je odkrywając, by w następnych scenach znowu je zakryły. Niestety nie mam screen'ów wiec nie moge wam pokazać
Tak na prawdę w całej trylogii brało udział 6 Delorianów. Sceny w środku auta to 2 specjalnie przygotowane kokpity do filmu zrobione z powypadkowych Delo, latający to następny, na szynach to kolejny,ten normalny którego widzimy zazwyczaj w scenach i miniaturka na makiety.
Nie do końca... W sumie wykorzystano aż 9 samochodów. Żaden nie był powypadkowy.
W ostatniej scenie trzeciej części rozbili prawdziwego D
Wiadomości od pracownika Universal Studios, CA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach