Back To The Future Strona Główna Back To The Future


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Co myślicie o tych tuningach?
Autor Wiadomość
Adx 


Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2005
Posty: 812
Skąd: Z Nienacka
Wysłany: 2007-09-21, 13:17   

James oni Cię za takie numery poprostu spalą na stosie i tyle. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale podzielam twoje zdanie w 100 % o zmianie wnętrza a sam zaczoł bym od licznika.
_________________
...Odkąd ciebie brak na nierdzewną stal spada gorzka łza....
 
     
McFly 


Wiek: 31
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 126
Skąd: SK
Wysłany: 2007-09-21, 19:02   

Ja na dzien dzisiejszy nie majac DeLorean'a ani żadnego auta oznajmiam ze majac delo nic bym w nim nie zmieniał ale podkreslam na dzien dzisiejszy bo nie wiem jak by to bylo gdybym miał DeLo i już nim pare lat jeździł. :roll:

Aha aha byłbym zapomniał co do zdjęcia które umieścił Dru to tak, wnętrze samo w sobie mi się podoba poza kierownicą z "starego D" (sama w sobie ładna ale tutaj nie bardzo) oraz poza lewarkiem zmiany biegów o którym myśle dokładnie to samo co o kierownicy. Lecz wnętrze nie pasuje do delo jako takiego (co to bybyło zewnętrznie lata 80 a w środku XXI w.) pozatym jak juz wielokrotnie wspominałem Delo orginał jest najlepszy. :razz:
_________________
 
 
     
dmc_212 


Wiek: 33
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 117
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2007-09-21, 21:00   

wnętrze które umieścił Dru podoba mi się, pasuje do D. Jesli chodzi o oryginalne wnętrze to pamietam jak tata mi mówił: wiesz co ale ten delorean to ma takie tandetne wnętrze. Hmm może coś w tym jest. Nigdy nie siedziałem i nie wiem czy odczuwa się bardzo obecność plastików i tak samo nie wiem czy delorean byłby dla mnie osobiście wygodny. Ale nie ma jak Oryginał przez wielkie O :cool:
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-21, 22:16   

Z początku też tak mówiłem... im więcej jednak mil pojawiało się na liczniku, tym bardziej to stare i tandetne wnętrze działało mi na nerwy. Doszedłem w końcu do momentu kiedy powiedziałem, że wszystko wywalam i zaczynam od zera.
Z zewnątrz samochód wygląda futurystycznie, jak będzie miał LEDowe światła i xenony będzie już komplet. Wnętrze musi wyglądać co najmniej adekwatnie do tego. W tej chwili z zewnątrz jest super, w środku kiepsko. Ja będę oglądał częściej i dłużej wnętrze... poza tym to jest mój samochód, nie na sprzedaż i chcę go zrobić tak, abym cieszył się z przebywania w nim. Teraz trzeszczące plastiki, tragiczne podświetlenie, tablica zegarów większa niż cała deska w niejednym samochodzie, strasznie tandetny panel A/C, niewygodny podłokietnik.... to wszystko sprawia, że samochód duuuuużo traci.
Z zewnątrz wygląda na $100 tysięcy, wewnątrz jak stary maluch.
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
inosak 
Administrator



Wiek: 32
Dołączył: 01 Sty 2005
Posty: 497
Skąd: Opole
Wysłany: 2007-09-21, 22:30   

Hmm... nasuwa mi sie takie pytanie... czy będziesz potrzebował stare wnętrze jak je "wywalisz"? :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam, inosak
 
 
     
Del 
Moderator


Wiek: 35
Dołączył: 11 Lip 2004
Posty: 857
Skąd: Krk
Wysłany: 2007-09-22, 00:11   

Właśnie - choćby jakieś drobiazgi? Bo coś mi się wydaję, że byli by chętni żeby się nimi "zaopiekować" :razz:
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-22, 00:18   

Nie, nie będę potrzebował. Niektóre elementy już poszły do śmieci. Wszystko co będzie się nadawało w jakikolwiek sposób będzie wystawione na sprzedaż, wszystko co nie będzie się nadawało idzie na śmietnik.
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
Adx 


Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2005
Posty: 812
Skąd: Z Nienacka
Wysłany: 2007-09-22, 10:06   

Napisz cos wiecej o tych diodowych swiatłach chcesz wymienic tylko żarówki czy mozna kupic całe lampy. ?
_________________
...Odkąd ciebie brak na nierdzewną stal spada gorzka łza....
 
     
Jake 


Wiek: 31
Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 146
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2007-09-22, 10:28   

Z tego co pamiętam James będzie wymieniac tyko zarowki + oczywisice instalacja do lamp xeononowych, reflektory pozostaną oryginalne. Co od przeróbek DeLo jestem tolerancyjny, lubie to co inni moga uznac za profanacje, choc LEDy, spojlery i inne tego typu dziwadla pozostawiam tunningowca z pod remizy na wsi ;D Co do wnętrza Deloreana czarne o wiele bardziej mi sie podoba, jes piękne, choc w szarym mimo ze duzo gorzej moim zdaniem Delo swiernie wyglada. Aczkolwiek bardzo mnie intryguje jakie zmiany zastosujesz wewenatrz i niecierpliwie czekam na pierwsze zdejcia lub opis projektu. A deska rozdzielcza przez to ze jest bardzo duza, to mnie urzekła ;) Lubie duza ilosc mniej przydatnych wskaznikow (Voltomierz, temp płynu, ciśnienie oleju). Mam jeszcze pytanie Off Topic, Delorean ma przeciwmgielne?
 
 
     
dmc_212 


Wiek: 33
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 117
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2007-09-22, 11:14   

No chyba musi mieć
 
     
Del 
Moderator


Wiek: 35
Dołączył: 11 Lip 2004
Posty: 857
Skąd: Krk
Wysłany: 2007-09-22, 12:36   

Musi mieć tylne ale przednich nie :P
 
     
Siwy 


Wiek: 42
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 52
Skąd: Piekary
Wysłany: 2007-09-22, 13:45   

Witam.
James a może kiedyś zdecydujesz się na sprzedaż swojego D :marty:
Nigdy nic nie wiadomo :mrgreen:
_________________
Może kiedyś własny De Lorean
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-22, 14:47   

Światła będą wymienione całe. Sama wymiana żarówek na LEDy nie daje dobrego efektu i jest niezgodne z przepisami - byłyby problemy na przeglądzie.
Być może Jake nie znasz charakterystyki diod LED i dlatego tak piszesz, a być może miałeś jedynie do czynienia z tuningiem spod remizy. Proponuję abyś zwrócił uwagę na działanie tylnych świateł np w Passatach. Tam są zastosowane LEDy. Ewentualnie nowsze modele Audi.
Diody LED potrzebują dużo mniej prądu, mają stałą jasność, nie przepalają się, nie generują ciepła, zapalają się i gasną praktycznie natychmiast i umożliwiają równomierne podświetlenie dużych powierzchni. Pozwalają także na zmianę koloru światła jednego elementu jak to ma miejsce w VW - lampa pozycyjna czerwona zmienia się na migającą żółtą. Żarówki tego nie dają.
Jest to więc poprawa wyglądu, zmniejszenie zużycia prądu, ale przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa - stop zapala się szybciej i bardziej zwraca uwagę.
Ilość wskaźników na desce rozdzielczej nie musi oznaczać, że musi ona być taka wielka. Może być mała, a wskaźników może mieć nawet więcej. Nie zamierzam pozbywać się zegarów. Mam zamiar zrobić tablicę, która nie będzie przeszkadzała, której kierownica nie będzie zasłaniać, która nie będzie trzeszczeć w czasie jazdy.
Lampy przeciw mgielne z tyłu są wymagane przepisami i muszą być. Inaczej samochód nie przejdzie przeglądu. Z przodu nie ma.
Co będzie z moim D w przyszłości... kto wie. Może kiedyś sprzedam, chociaż... na razie będę robił go dla siebie. Jeżeli będę kiedyś sprzedawał to nowy właściciel albo przerobi, albo będzie się cieszył z moich zmian. :)
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
Adx 


Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2005
Posty: 812
Skąd: Z Nienacka
Wysłany: 2007-09-22, 18:19   

A mozesz pokazac jak wygladaja takie lampy ? sama żarówka sie nie nadaje bo swieci słabiej jedyne zastosowanie moze miec w białych lampach.
_________________
...Odkąd ciebie brak na nierdzewną stal spada gorzka łza....
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-22, 20:55   

Chodzi Ci o takie jak w VW? Bo takich do DeLo to nie mam jak pokazać... jeszcze nie istnieją ;)
A te inne to musisz zobaczyć na żywo... rozglądaj się na ulicy za nowym Passatem lub nowym Audi. Łatwo poznać, zapalają się i gasną natychmiast.
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
Adx 


Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2005
Posty: 812
Skąd: Z Nienacka
Wysłany: 2007-09-22, 20:57   

No własnie do Delo z Audi/VW znam bardzo dobrze. Jak jeszcze nie istnieja to jak chcesz je zrobic ?
_________________
...Odkąd ciebie brak na nierdzewną stal spada gorzka łza....
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-22, 22:06   

hmmm... jak by odpowiedzieć na to pytanie... normalnie, zrobić.
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
Adx 


Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2005
Posty: 812
Skąd: Z Nienacka
Wysłany: 2007-09-22, 22:09   

Takie lampy dopiero nie przejda przegladu.
_________________
...Odkąd ciebie brak na nierdzewną stal spada gorzka łza....
 
     
Jake 


Wiek: 31
Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 146
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2007-09-23, 11:51   

James: Pisze dosc chatoycznie, wiec nie zrouzmiales mnie.Co do LEDów nie mam nic przeciwko w podswietleniu deski rozdzielczej czy swiatel samochodu, ale mialem na mysli zielone/niebieskie diody podswietlajace spód samochodu (pomijam fakt ze to niezgodne z przepisami) czy podswietlajace samochod wewnatrz dla tzw. bajeru, rowniez denerwujace sa diody o podwyzszonej jakosci (ultrajasne) zastosowane przykladowo jako kontrolki alarmu, ktore oslepiaja gdy sie na nie popatrzy, a to zauwazam ze w maluchach na moim osiedlu jest coraz popularniejsze.. .Co do przednich reflektorów to LEDY jak najbardziej tylko oczywiście nie mowie tu o zwyklych 5mm tylko duże diody o mocy ok 3W dajace 90lm przy poborze napięcia ok 700mA (wymagaja osadzania na radioatorach). Swiatła wsteczne/kierunkowskazy/pozycyjne/stop na LEDach tez uwazam za dobry pomysł (standardowy pobór mocy 20mA), bardzo długi czas swiecenia i praktyczna bezawaryjność to bezsprzeczne atuty.

Dzięki za wyjasnienie co do przeciwmgilenych, nie sprecyzowałem o co pytam ale chodzilo mi wlasnie o przednie bo wiem ze tylne sa obowiazkowe, byc moze tez zostane zjedzony za te porpozycje ale jakies prostokatne dyskretne przciwmgielne z przodu pod kierunkowskazami nie bylby zlym pomyslem, ( w zadnym wypadku wielkie okragle swiatla z supermarketu monotwane na wkrety do zderzaka). Nie pochwalam gości jezdzacych 24h z przednimi przeciwmgielnymi w dodatku po miescie bo "to fajnie wyglada" ale w nocy na trasie sie bardzo przydaja ;]

Ps.

Co do czerownych swiatel mijania zamiennie z kierunkowskazem w jednym kloszu, nie sa zbyt dobrze widoczne (zmieniajace sie kolory) i mnie osobiscie denerwuja, ale sadze ze w Deloreanie zastosujesz kolory diod w takiej samej kolejnosci i ukladzie jak standardowe swiatla.
 
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-23, 16:53   

No więc tak... żadnych niebieskich czy zielonych nie będę stosował do podświetlania wnętrza. Będą natomiast białe lampki, które są także oryginalnie. Plan jest taki, żeby w samochodzie nie było ani jednej żarówki. Nie lubię żarówek.
Deska rozdzielcza, wszystkie zegary, lampki wewnętrzne, oświetlenie bagażnika i silnika - wszystko będzie na LEDach. Tak samo migacze, światła pozycyjne z przodu i z tyłu, oraz boczne obrysówki.
Przednich reflektorów na razie diodami zastąpić nie można. Lexus sprzedaje samochód gdzie przednie reflektory są diodowe, ale na razie jest to nieosiągalne dla przeciętnego człowieka... i jeszcze kilka lat trzeba poczekać. Dlatego też przednie światła będą xenonowe.
Najjaśniejsze diody LED jakie są obecnie dostępne dają około 130-150 lumenów. Palnik xenonowy D2S daje 3200 lumenów. Żarówka H4 to około 1200 lumenów na krótkich i 1650 na długich. Jak łatwo można policzyć należało by wstawić baterię 20 takich diod aby uzyskać jasność xenonów. To było by 20A prądu, a o optyce i odprowadzeniu ciepła lepiej nie wspominać. Jak widać xenon jest obecnie najlepszym rozwiązaniem.
Do migaczy, pozycyjnych czy bocznych stosowane będą diody serii super flux o poborze prądu 30mA i bardzo dużej jasności.
Uważam, że światła przeciwmgielne nie są z przodu zupełnie potrzebne. Zepsują wygląd samochodu, a poza tym DeLo ma już cztery światła... po co więcej?
BTW, ja jeżdżę cały dzień na przeciwmgielnych z przodu od czasu kiedy wprowadzono durny przepis jazdy na światłach przez całą dobę. Oczywiście w dzień zapalam tylko te, a mijania są zgaszone. Czy to źle?
W nocy lampy przeciwmgielne w ogóle się nie przydają. Są to światła świecące blisko i szeroko. W trasie mogą służyć jedynie we mgle lub do oślepiania innych.
Według przepisów można takich lamp używać przy ograniczonej przejrzystości powietrza, lub na krętej nieoświetlonej drodze poza terenem zabudowanym.
Nie wiem co Ciebie denerwuje w światłach zmieniających kolor... Może coś na uspokojenie, bo to nie jest nic denerwującego ;) Chyba, że jesteś daltonistą. Wtedy rozumiem, że może to być problem.
Ustawienie kolorów będzie podobne, choć będą działały inaczej niż oryginalne. Będzie zastosowane zmienianie koloru.
Przejściem przeglądu ja się zajmę.... atest można uzyskać na każdy element, jeżeli tylko będzie spełniał normy. Moje światła będą spełniały wszystkie wymagania. Wspomniałem już o xenonie jaki zainstalowałem w motocyklu i spełnia on wszystkie normy i jest legalny.

Ładnie się rozpisałem ;)
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
Jake 


Wiek: 31
Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 146
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2007-09-23, 18:10   

Hehe, zle sie wyrazilem ;D denerwujace w znaczeniu ze nie za przejrzyste, nie jestem daltonista aczkolwiek te z ktorymi sie spotkalem byly dosc marnie widoczne ale jak kto woli, co do LEDów wszedzie jak najbardziej dobry pomysł moim zdaniem i chetnie zobacze jak to zaswieci. Ciagnac dalej przeciwmgielnych własnie mowisz dwie rzeczy ktore zaprzeczaja sie nawzajem, skoro nie mozna ich uzywac na terenie zabudowanym to jak jezdzisz na nich w dzien?
Cytat:
W nocy lampy przeciwmgielne w ogóle się nie przydają (...)na krętej nieoświetlonej drodze poza terenem zabudowanym.

Własnie w nocy na kretej drodze sie przydaja ;] Użświateł non-stop uwazam ze to odbry pomysl, zwieksza widocznosc samochodow i nie widze specjlanych wad jezdzenia non-stop, ale jak to woli, niektorzy dodaja ochydne swiatla dzienne ktorych przeslanie nie moge pojac :].
Mam nadzieje ze fotki z budowy beda dostepne, chociaz kilka ;)

http://www.deloreans.co.u...c/eurospec.html

tuaj znalazłem wzmianek o "rear fog light" i "fog light switch" to samo jest na wikipedii, co to za europejskie dziwadło?

Ps. Poza tematem, mógłbys naprostowac zdanie tych gosci o DMC bo pisza bzdury..
http://exoticcars.pl/forum/viewtopic.php?t=1786

I maja nawet fotke twojego DMC ;]
 
 
     
dmc_212 


Wiek: 33
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 117
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2007-09-23, 19:47   

Była już mowa o tym temacie i widze, że Dru już ich naprostował :wink:
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-23, 20:21   

Światła LEDowe zastosowane w VW mają przejrzyste klosze i diody o dość wąskim kącie świecenia. Jeżeli spojrzysz na takie światła na przykład z chodnika będą wyglądały dość słabo. Jeżeli natomiast patrzysz równo z tyłu, będą bardzo jasne i wyraźne. Musisz na nie patrzeć z perspektywy kierowcy jadącego za tym samochodem.
To co napisałem wcale nie jest sprzecznością. W nocy w terenie zabudowanym wolno używać świateł mijania. W dzień obowiązuje jazda na światłach mijania lub światłach dziennych. Ja używam przeciwmgielnych jako światła dzienne i tak można robić.
Problem z przeciwmgielnymi poza terenem zabudowanym jest taki, że dość poważnie oślepiają jadących z przeciwka, a nie wiele drogi oświetlają. Dodatkowo przy jeździe na światłach drogowych źle wpływają na oczy i ujmują działaniu świateł drogowych. Drogowe świecą daleko, a mijania są wtedy zgaszone. Źrenica kierowcy się rozszerza dzięki czemu widzi dalej i lepiej. Zapalone w tym momencie przeciwmgielne powodują oświetlenie drogi tuż przed samochodem i powodują zmniejszenie źrenicy i gorsze widzenie daleko. Efekt podobny do jazdy z mijania i drogowymi na raz.
Co do świateł dziennych i stosowania przeciwmgielnych przednich proponuję zapoznać się z kodeksem ruchu drogowego.
Rear fog light - tylna lampa przeciwmgielna. Ta która jest wymagana we wszystkich samochodach. Też mam :) Choć jej nie widać.
Dru podał sporo wiadomości, więc nie ma potrzeby pisać jeszcze raz. Zwłaszcza, że to jest mój tekst co on tam wstawił ;)
A fotkę zrobił mi ktoś w Legionowie już dość dawno temu... ze trzy lata temu.
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
Jake 


Wiek: 31
Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 146
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2007-09-23, 22:53   

Ciagne ten temat 4 post ale jestem ciekaw, mam nadzieje ze nie jest to az tak męczace :)
Cytat:
Rear fog light - tylna lampa przeciwmgielna. Ta która jest wymagana we wszystkich samochodach. Też mam Choć jej nie widać.

Hmm, ze to tylne lampa przeciwmgielna wiem, ale czy posiada taką każdy Delorean? Łacznie z tymi z USA? Ciekaw jestem dlaczego jest to w dziale UK / European Specification. Czy w Ameryce tylne przeciwmgielne, sa obowiazkowe?

W takim razie co do świateł mnie załatwiłeś ;] Musze przyznac ci racje i przyznaje ;) Jesli chodzi o diodowe światla to nie mam nic przeciwko, nie przepadam za zmiana kolorow.
 
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-24, 00:35   

Lampy przeciwmgielne tylne wymagane są w Europie. W USA nie ma takiego obowiązku i praktycznie żaden samochód takich lamp nie ma. Niektóre europejskie jak Volvo, BMW i Mecedes... niestety amerykanie nie mają pojęcia do czego te lampy są i zazwyczaj włączają je na stałe, oślepiając wszystkich z tyłu.... straszne.
Żaden DeLorean nie miał lamp przeciwmgielnych, oprócz wersji Europejskich które miały kierownice po prawej stronie i paskudne tylne światła od angielskiej przyczepy.

Zmiana kolorów świateł może wydawać Ci się nie fajna, jednak mam wrażenie, że zmienisz zdanie jak zobaczysz efekt końcowy :) wiem co robie!
Wyobraź sobie całe światła D, wszystkie prostokąty podświetlone równomiernie na czerwono... Efekt piękny :)
Równomiernie oznacza bez żadnych punktów świetlnych... jedna równa powierzchnia.
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
lukas90 


Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 224
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2007-09-24, 15:25   

James napisał/a:
Drogowe świecą daleko, a mijania są wtedy zgaszone. Źrenica kierowcy się rozszerza dzięki czemu widzi dalej i lepiej. Efekt podobny do jazdy z mijania i drogowymi na raz.

Z tym to się nie zgodzę...

Jeśli krótkie/mijania to są zapalone pozycyjne i krótkie.
Jeżeli długie/drogowe to świecą pozycyjne, krótki i długie.
Przynajmniej tak jest w każdym europejskim aucie.
_________________
Pamiętaj! Zawsze myśl czterowymiarowo.
 
     
Jake 


Wiek: 31
Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 146
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2007-09-24, 21:49   

lukas: Tak samo jest w tych samochodach którymi ja jezdzilem a bylo ich troche :], James, w takim razie niecierpliwie czekam na efekt koncowy wtedy moge sie subiektywnie wypowiedziec ;) Rozumiem ze przycisk na konsoli środowej tez wystepowal jedynie w wersji UK? Z tego co mi wiadomo to zrobiono tylko 2 deloreany z tymi dziwacznymi swiatlami (wlasnie dlaczego te swiatla takie?) a bylo wiecej DMC w wersji Right-Handed?
Jak jest z tymi przeciwmgielnymi w np. twoim aucie? Musza byc dorobione? Choc takie "wiszace" swiatlo z tylu rodem z malucha nie wyglada za ladnie...
 
 
     
Wazzabii 


Wiek: 36
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 85
Skąd: Milton Keynes, UK
Wysłany: 2007-09-24, 22:58   

lukas90 napisał/a:
James napisał/a:
Drogowe świecą daleko, a mijania są wtedy zgaszone. Źrenica kierowcy się rozszerza dzięki czemu widzi dalej i lepiej. Efekt podobny do jazdy z mijania i drogowymi na raz.

Z tym to się nie zgodzę...

Jeśli krótkie/mijania to są zapalone pozycyjne i krótkie.
Jeżeli długie/drogowe to świecą pozycyjne, krótki i długie.
Przynajmniej tak jest w każdym europejskim aucie.




wiec sugerujesz ze Rover nie jest autem europejskim? :roll:

poniewaz u mnie mozna wlaczyc dlugie jak i halogeny juz przy swiatlach pozycyjnych, bez wlaczania swiatel krotkich

faktem jest to ze krotkie/mijania nie gasna jak wlaczasz swiatla dlugie/drogowe
musisz to zrobic samemu




ja rowniez jak James jako swiatel dziennych uzywam halogenow poniewaz zarowka H1 jest tansza od H4 ;)




co do przeciwmgielnych tylnich to moim skromnym zdaniem James pewnie troche zmodyfikuje tylnie lampy ze beda zawierac tez swiatla przeciwmgielne, w koncu lampa jest podzielona na male kosteczki wiec chyba nie bedzie to dla niego problem zeby czesc z nich uzyc jako przeciwmglowe :razz: (np. te najbardziej wewnetrzne)

czy mam racje ? :roll:
_________________
Trust me, I'm engineer
 
     
James 
Właściciel DMC-12



Wiek: 48
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 371
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2007-09-25, 01:10   

lukas - mylisz się! W żadnym europejskim samochodzie tak nie jest. Sprawdź, a przekonasz się. Wyjątkiem są samochody ze światłami xenonowymi. W tym przypadku krótkie/mijania świecą się cały czas, nawet razem z długimi/drogowymi. Spowodowane jest to długim czasem rozgrzewania palników xenona.
KAŻDY samochód europejski, japoński czy amerykański światła ma zrobione tak samo:
mijania - świecą się pozycyjne i mijania
drogowe - świecą się pozycyjne i drogowe - mijania gasną.
Jake - nie mogło tak być... wybacz, że tak piszę, ale podane masz wiek 14 lat, więc zbyt wiele tych samochodów raczej nie było. Nie zwróciłeś uwagi. NIGDY nie świecą się drogowe razem z mijania.
Przycisk do lampy przeciwmgielnej był tylko w wersji UK. Kiedyś tu nawet pisałem ile ich było, ale już nie pamiętam teraz... 3 lub 4 sztuki. Lampy były wzięte z przyczepy, aby nie tracić czasu na europejską homologację i przeróbki właśnie związane z lampami przeciwmgielnymi. Założyli takie, które były legalne i miały wszystko co trzeba.
Dwa posty wyżej napisałem, że mam przeciwmgielną bo jest wymagana przepisami, jednak jest niewidoczna. Nie jest więc to lampa od malucha wisząca pod zderzakiem
Wazzabii - nie istotne jakim autem jest Rover, przy włączeniu świateł drogowych, mijania gasną. No, w tym przypadku może być inaczej, gdyż przełączniki są pewnie firmy Lucas, a z nimi wszystko jest możliwe. Nie zdziwiłbym się jakby po włączeniu drogowych zgasło radio, a zapaliła się lampka w bagażniku ;)
Ja używam halogenów do jazdy dziennej nie z racji ceny żarówki. W dzień mogę jechać na H3 (halogeny), natomiast w nocy muszę jechać na H4. Katowanie żarówek H4 w dzień spowoduje szybsze ich przepalenie i kłopot przy jeździe w nocy. Jeżeli spali się H3, mogę nadal bezpiecznie jechać tak w dzień jak i w nocy. W dzień i tak mnie widać... przepis durny na maxa, a na noc mam sprawne H4. Ja większość km robię w dzień.
Lampy już zmodyfikowałem, żeby była przeciwmgielna której nie widać ;)
Przy okazji - TYLNE, TYLNYCH, TYLNEGO, TYLNEMU - w tym słowie nie ma litery I
_________________
James
DeLorean VIN 6149, 2418, 3633, 5030, 17086
WL 33188
 
     
Wazzabii 


Wiek: 36
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 85
Skąd: Milton Keynes, UK
Wysłany: 2007-09-25, 10:42   

wczoraj przy regulacji lewego reflektora specialnie zwrocilem na to uwage,
no i swiatla mijania nie gasna... moze dzieje sie tak jak masz jedna zarowke 2 włóknową do swiatel glownych tj. mijania/drogowe

u mnie w samochodzie mijania masz H4, drogowe masz H1, halogeny H1, reflektor ma 2 klosze wewnatrz,

u mojego ojca w Renault Safrane bylo tak samo,



nie wiem jak to jest w DeLorean'ie czy Seicento


p.s.

nie wiem czy wiesz ale Rover serii 400 jest odpowiednikiem Hondy Civic
_________________
Trust me, I'm engineer
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group