Heh... Nieźle. Mnie do oglądania zachęcał mój brat. A ponieważ oglądanie filmów po 20.00 było bardzo rzadkie w moim wieku, bardzo mnie to wszytsko podnieciło.
A umnie było tak były dwa filmy "Gadające auto" czyli nieustraszony i "auto na pilota" czyli DMC z BTTF. Zawsze jak puszczali na święta to oglądałem BTTF i oglądałem ten film tylko dlatego że było tam auto na zdalne sterowanie a dopiero potem interesowałem się resztą filmu i tak mi zostało a jak już mam neo to mogę sioedzieć na forum 25 godz na dobe :
_________________ ...Odkąd ciebie brak na nierdzewną stal spada gorzka łza....
Ja to dokładnie nie pamiętam jak to u mnie było. Pamietam, że może jak miałem z 7 albo 8 a może mniej to rodzice mnie zachecili zebym z nimi ogladał BTTF. Mówili, ze to taki fajny film o jakimś naukowcu , który cofnał się w czasie czy jakoś tak mi to tłumczyli W każdym razie był to jeden z pierwszych filmów jakie obejrzałem od początku do końca, a nawet obejrzałem 3 części. A tak naprawdę zainteresowałem się tym chyba w 2001 roku (ale nie jestem tego pewny czy to był 2001 rok, napewno coś koło tego).
Ja już sie tu na forum chwaliłem jak się zaczęła moja fasynacja.
Byłem w kinie na 1 częsci w latach 80 oooo z kilkanaście razy.
Nawet potem starałem się ubierac jak Marty.
Pamiętam mama kupiła mi pikowaną kurtkę z ktorej odrazu oderwałem rekawy aby przypominala kamizelkę :lol:
Oj dostalo mi sie wtedy za ta kurtkę:wink:
_________________ Mam prawo żyć najłatwiej jak się da
To fajnie masz że byłes w kinie na BTTF.Chetrnie bym to obejrzał na dużym ekranie.Mogli by zacząc puszczac w kinie stare filmy.Taka powtórka z dawnych lat.Ja niepamiętam jak ja sie zaczałem interesować BTTF.Wiem ża zawsze mi się podobało te auto co tam było.Wtedy niewiedziałem jak ono sie nazywało.Fabuła Filmu mnie zainteresowała nieco pózniej.Niewiem który to był rok moze 1985 ale raczej nie bo jeszcze wtedy niebyło mnie na świecie
_________________ weight really don't make you better puncher
No własnie ciekawy pomysł ze "stary filmami" Jest tyle wartościowych filmów które człowiek by z chęcia obejrzał raz jescze w kine (bo inny klimat) a zadne kino jakoś nie wpadło do tej pory na to aby zrobic jakiś "maratony staroci"
Wielka szkoda:cry:
_________________ Mam prawo żyć najłatwiej jak się da
Wysłany: 2005-10-23, 12:10 Moje "back to the futurte"
Ja zaczolem ogladc "Back to the future" od dziecka siostra kiedys wypozyczyla z wypozyczalni vhs kasete i "part I" a potem zafasynowal mnie ten film i kazda czesc ogladnolem ze 100 razy :p no i tak sie stalem fanem od malego po dzis dzien jestem fanem.
ja moze jak mialem z 7 lat pierwszy raz ogladalem ogladalem na kasecie pozyczonej od kuzyna albo jakos tak, sam dokladnie nie pamietam... Ale baaardzo mi sie wtedy spodobalo i chyba mialem ta kasete u siebie z 2 tygodnie i pamietam ze nie bylo takiego dnia zebym chociaz kawalka nie obejrzal ;]
Ja to tam młody jestem mam dopiero 14 ale mama mi mowiła ze BTTF'a to ja oglądałem jak mialem rok z moim wujkiem i tak sie zaczeło. Co ciekawe ja do 5 roku życia byłem przekonany że 2 część to 1 część. do tej pory nie oglądam telewizji prawie wcale, tylko odpalam DVD i jade z prądem na okrągło. I co najciekawsze mi to tam wcale sie nie nudzi A i jeszcze coś ja to ten film oglądałem do 5 roku życia tylko i wyłącznie dla deloriana i ja mam marzenie żeby kupić sobie nowego, z fabryki za 66 000$ i szpanować po polsce nowym DMC12. Ale według mnie ten samochód dał temu filmowi ten status. W latach, kiedy film był kręcony delorian to był "wybryk natury" wśrod samochodów i większość widzów raczej szła zobaczyć deloriana niż sam film (to tylko moje spostrzeżenia).
EmmetB
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 9 Skąd: Polska
Wysłany: 2006-12-26, 09:44
Prawde mówiąc ja zacząlem oglądać BTTF w wieku 7 lat.W święta rodzice powiedzieli mi że fajny jest ten film no i zacząłem oglądać.W następnych dniach były kolejne części i oglądałem.
Ja pierwszy raz oglądałem BTTF w wieku 6 lat. Pamiętam jaką miałem radochę jak w part III była lokomotywa a w przedszkolu jak robiliśmy kukiełki z warzyw to ja zrobiłem doca z marchewki. .
Wiek: 34 Dołączyła: 27 Gru 2006 Posty: 319 Skąd: Hill Valley
Wysłany: 2007-01-11, 16:35
hehhe moj brat mnial taka plastikowa ciuchcie i zawsze sie dziwowalam czemu na przodzie zawsze stawiał samochod i zrzucal z stołu\skubany wczesniej widzial BTTF jak obejzalam tez to sie pokapowalam o co mu biegało heheheheh
Ja się wychowałam z tym filmem. Pierwszy raz oglądałam w wieku około 5 lat. Brat mnie mówiąc szczerze zaraził. Pamiętam, że nigdy nie mieliśmy nagranej 2 części i jako dziecko, oglądając tylko 1 i 3 część nie wiedziałam, o co za bardzo chodzi Pamiętam, że jako dziecko, zawsze gdy oglądałam 3 część to brałam mojego konia na biegunach i reszty chyba się domyślacie
P.S Pierwszy raz 2 część oglądałam po czesku. Mówię Wam - dialogi wymiatały
_________________ "Tylko dwie rzeczy nie mają kresu: wszechświat i ludzka głupota..." - Albert Einstein
Wiek: 36 Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 16 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-05-02, 23:17
Ja zacząłem od obejrzenia 2 części. Kiedyś puszczali to w sylwestra na tvp1. Ojciec postanowił, że nagra sobie to na kasetę, którą na drugi dzień mi pokazał:) Miałem może 6 albo 7 lat i do teraz nie mogę się nadziwić, że jako taki gnojek w bardzo dużej większości chwytałem o co chodziło w fabule (interesowałem się dość poważnie fizyką, kosmosem i takimi tam bajerami, wiec to mi z pewnością pomogło) Potem pozostałe części to z kaset z wypożyczalni. Każda obejrzana ze 100 razy:)
Więc ja właściwie zostałem fanem BTTF przez walkmana
Dokładnie chodziło o walkmana AIWA takiego samego jak miał Marty. Wujaszek z USA przysłał mojej starszej siostrze na urodziny kiedyś, a że w PRL to był 8 cud świata bała się że ktoś jej ukradnie, albo jej zginie i trzymała w szafce. To sobie wziąłem, ptem dowiedziałem sie od kogoś że taki sam jest filmie "Powrót do przyszłości", w wypożyczalni mieli trzy części, a że nie wiedziałem w której wypożyczyłem wszystkie. Zacząłem oglądać i całkiem niezły był ten film. No i tak się zaczęło Potem zanudzałem wuja żeby mi przysyłał różne rzeczy zwiazane z BTTF. A że przysłał mi tylko buty i winyl "Sports" Huey Lewisa byłem cały zadowolony Później walkman się zepsuł, buty rozwaliły a winyl poszedł do piwnicy. I zaprzestałem zainteresowania filmem. Kilka lat temu gdy puszczali BTTF w TV znów odżyły i niedawno trafiłem tutaj Całkiem przyjemne miejsce...
BTTF zawsze był, jest i będzie moim ulubionym filmem . Obejrzałem go przypadkowo, gdy miałem może 5, góra 6 lat - leciał an TVP1. Pamiętam, że nigdy nie mogłem zrozumieć, jak nazywa się ten samochód z filmu . Około 5, czy 6 lat temu miały lecieć chyba na TVP 2 wszystkie części BTTF,a le mama uparła się, bym poszedł spać "To taka głupia bajka, masz iść spać, a jak włączysz telewizor to się policzymy". Przez to wszystkie części jedna po drugiej obejrzałem w święta 2004 roku - puszczali na Polsacie. Wtedy też pierwszy raz w życiu obejrzałem ten film ze zrozumieniem . Musze dorwać trylogię an DVD . Na razie mam model Delorana w skali 1:24 wersję cywilną, ale trylogię muszę dorwać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach