Doprowadzenie Deloreana do takiego stanu powinno być karane długoterminowym aresztem, a same samochody powinny zostać oddane w ręce ludzi, którzy wiedzieli by co z nimi zrobić (czyli My).
_________________ Przyszłość nie jest spisana - możecie dowolnie ją zmieniać, to zależy tylko od Was
Niemam siły aby ogladac tą rzez tych wspaniałych aut jakimi są DeLoreany.Własciciele tych wraków niemaja serca.To niesprawiedliwe ze nieponosza za taki czyn kary
_________________ weight really don't make you better puncher
To bardzo przykre, że ludzie tak nie uważają na swoje DeLoreany. Mam nadzieję że właściciel DeLoreana "w przyczepie" naprawił jakoś swój drogocenny (Przynajmniej dla nas) pojazd. Co do tego DeLoreana pod stodołą to rzeczywiście kolesia należałoby powiesić . Nawet jak nie ma kasy na naprawę to powinien przynajmniej jakoś zabezpieczyć auto przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych. Takiech ludzi co nie dbają o DeLoreany to palić! Jak widziałem odcinek serialu z TVN, gdzie jakaś banda idiotów rozwala 2 DeLoreany na kawałki i jeszcze ma z tego radochę, to mnie ch.. strzela... (Przepraszam za ekstremalne wyrażenie). Maiłem ochotę ich odnaleźć i zniszczyć...
_________________ Przyszłość nie jest spisana - możecie dowolnie ją zmieniać, to zależy tylko od Was
ja bym dbał o kazdy samochód jaki bym posiadał od malucha po Deloreana.A swoją drogą kiedy leciał ten program o tych sk......nach (przepraszam za wyrazenie ale łagodniej niemogłem tego ując)co niszczyli deloreany?
_________________ weight really don't make you better puncher
Ale jaja! Panowie.... nigdy bym nie zgadł że zobaczę te zdjęcia na polskim forum!
To jest samochód który kupił mój dobry qmpel i sam z nim ustawiałem go do tych zdjęć hahaha.
Samochód był kupiony już po wypadku, a zdjęcie zrobione dla jaj. Zwróćcie uwagę na brak uszkodzeń przyczepy... choć lekko to on nim nie podjechał
Właściciel ma na imię Walter, zdjęcia zrobione w mieście Tampa na Florydzie
Pozdrawiam
Dodam że Waltera znam bardzo dobrze... pojechaliśmy razem jego samochodem (D) na DCS w Memphis,TN i na dodatek ja prowadziłem prawie cały czas
Mój D stał wtedy u niego w garażu.
Mieszkałem 45 minut drogi od jego domu i to przez wiele lat... Mogę udowodnić mam jeszcze tamto prawo jazdy
Pozdrawiam
Właaaśnie, zupełnie zapomniałem o tym. Wprawdzie zdjęcia się już nie pokazują, więc trudno porównać, ale ten samochód, który to podobno walną w przyczepę.... teraz jest u mnie w Polsce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach