Wiek: 31 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 119 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 2009-04-14, 15:38 Fotografia z 1985 i Fax z 2015
Oto mój pierwszy temat na forum i myślę że mi go nie zamkną przed zachodem słońca. A więc przystąpie od razu do rzeczy. Chodzi mi o błąd związany z fotografią przedstawiającą Marty'ego z rodzeństwem i fax zabrany przez Jennifer z napisem "You're Fried". Błąd polega na tym że w filmie zniknęło tylko rodzeństwo Marty'ego (fotografia) i napis (fax) a powinno zniknąć wszystko. Dlaczego? Bo skoro w cz. I Rodzeństwo Marty'ego i on sam mieli zniknąć to powinny i zniknąć dowody na ich istnienie. Jeżeli nie istnieje Marty, Linda i Dave to samowymazanie ich sylwetek ze zdjęcia nie wystarczy. Zwłaszcza że np zdjęcie robił ich ojciec w obecności matki którzy się niespotkali i ich nie spłodzili przez co ojciec w ogóle nie zrobił zdjęcia bo nie miał po co go robić. Podobnie jest z faxem. Jeśli nie wyrzucono Marty'ego z pracy to powinien zniknąć cały fax a nie tylko napis. Myśle że napisałem zrozumiale o co mi chodzi;)
_________________ Droga tam dokąd jedziemy nie potrzebujemy dróg
Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2004 Posty: 840 Skąd: wiesz że to nie ja?
Wysłany: 2009-04-14, 16:11
Ja się nie zgodzę
Co do faxu to zniknął napis ale kartka została ponieważ ona dalej istniała w przyszłości tylko po prostu nie było na niej napisane 'You're fired' bo przyszłość została zmieniona.
A zdjęcie znikało powoli bo była jeszcze możliwość że się zejdą, zdjęcie przestało by istnieć gdyby Marty na scenie zniknął. A Marty znikał jako ostatni z rodzeństwa dlatego że był najmłodszy.
_________________ wąż i kura dwa bratanki, wąż pożyczył kurze szklanki
przedstawienie czegoś co się zmienia, w tym wypadku faxu i zdjecia, o wiele bardziej działa na widza. każdy, nawet dziecko, bedzie wiedziało o co chodzi. gdyby w filmie wspomnmiane rzeczy zamiast zmieniac sie, znikalyby, czesc ludzi moglaby sie nie polapac. wtedy trzebaby dodatkowo tlumaczyc (np. kolejny wywód Doca), co tylko skomplikowaloby, i tak skomplikowaną, opowiesc.
_________________
Phil
Wiek: 29 Dołączył: 16 Cze 2009 Posty: 23 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-18, 09:14
ja nie rozumien jadnej rzeczy. widziałem na DvD w scenach usuniętych w części II stary Biff po wyjściu z deloreana uderzył się o coś , a potem schował się za śmietnikiem i powoli znikał. co prawda było to w scenach usuniętych, ale zastaawia mnie to dlaczego zniknął.
Nie uderzył się.
Dał młodszemu sobie książkę i w ten sposób zmienił historię. W zmienionej historii nie dożył tego wieku, więc nie mógł istnieć. Tak jak Marty w pierwszej części zaczął znikać, bo zmienił historię spotkania swoich rodziców. Różnica taka, że Marty naprawił przyszłość, a Biff nie. Musiał więc zniknąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach