Back To The Future

Podróże w czasie - Rok 2015

yog-sothoth - 2005-10-11, 14:07
: Temat postu: Rok 2015
Zostało jeszcze tylko 10 lat do roku, którego wizję mieliśmy przedstawioną w II części BTTF;). Osobiście wątpie, by choć w połowie wyglądał tak jak to futurystyczne wyobrażenie.:) A wy?
bttf.pl - 2005-10-12, 07:39
:
lekko humorystyczna wizja 2015 roku: (a moze jednak realna :?: )





należy pamiętać, że wizję futurystycznego Hill Valley wymyslano 16-18 lat temu, a wtedy bylo ciezej cos przewidziec.
Netmann - 2005-10-12, 18:35
:
Naukowcy i ekonomiści ostrzegają że zaniedługo na świecie skończą się zapasy ropy, czyli po prostu nię będzie już benzyny do napędzania samochodów. Wynalazcy szukają innych źródeł taniej energii, jednak daleko im jeszcze do wprowadzenia jakiejś rewolucji. Tym samym wątpię żeby powstały samochody na śmieci, albo urządzenia w stylu "Mr. Fusion" ;]. Jednakże nie jest to pomysł całkowicie chybiony. Kiedyś na Discovery Channel leciał program o alternetywnych źródłach energii dla pojazdów. Pokazywali pewien prototyp samochodu Reanult, który miał prócz napędu elektrycznego specjalny zbiornik na odpadki pochodzenia organicznego. Sami wiemy - że warzywa trzymane zbyt długo w jakimś cipłym miejscu gniją i wytwarzają metan. Nie pamiętam czy był to akurat metan, czy inny gaz ale nadawal się on do napędzania samochodu. Cały pomysł działał na tej zasadzie iż do owego zbiornika wrzucało się parę kg np. podgniłej kapusty, po czym czekało się odpowiednią ilość czasu aż gaz się wytworzy i zbierze w innej komorze. Cały wynalazek działał, jednak miał zbyt wiele wad...
Na otrzymanie gazu trzeba było dość długo czekać. W zbiorniku na "zgniliznę" zachodził jakichś proces przyśpieszający wytwarzanie gazu, jednak i tak był on zbyt powolny. W BTTF mamy to niemal od razu, a na dodatek możemy wrzucać poszki po piwie ;]. No i jeszcze jedno - ów napęd był bardzo mało wydajny... Choć może za 10 lat... :wink:
Del - 2005-10-12, 19:17
:
Wiecie, ja też oglądałem taki program, gdzie pokazane było, że możliwe jest napędzenie samochodu krowim łajnem :D I faktycznie samochód na tym jechał...
Wojtek - 2005-10-13, 15:46
:
Na wodór. Prawie każdy znany producent opracował już prototyp na wodór z wykorzystaniem specjalnego ogniwa paliwowego. Np. Fiat Panda Hydrogen (ja mam ale bez Hydrogen :P ).
Netmann - 2005-10-14, 13:29
:
Ja mam Doblo, ale jakoś też nie jeździ na wodór :wink: . Mniejsza z tym. Może i będą samochody na śmieci/wodę, jednak wątpię żeby mogły na tym paliwie latać.
DMC 12 - 2005-10-14, 18:39
:
Ja nawet wątpie żeby mogły na tym jezdzić.Przyszłośc chyba nalezy jednak do samochodów na wodór jak wczesniej zostało to wspomniane Niestety, bo niema to jak bęzyniak
Netmann - 2005-10-14, 19:45
:
Gorzej będzie jak owa benzynka się skończy :P . Ale zostawmy już sprawy paliw i innych gazów. Ciekawe czy za 15 lat w każdym domu będą okna ze zmiennym widokiem, zamki na odciski palców i 60 - calowe telewizory z opcją wyświetlania 8 kanałów naraz (Nie wspominając o drukarkach w szafie :D ) . No i kto będzie miał zdolność ogładania tych kanałów w jednej chwili :wink:
Czarny - 2005-10-15, 09:38
:
no te sprzęty co wyżej są wymienione to już takie są ... ale zy będą w każdym domu , u milonerów napewno , ja widziałem na MTV koles sie chwalił okularami (takimi normalnyymi przeciw słonecznymi) które w tych tackich zawiezkach wbudowany dysk 512 mb i tam sobie MP3 wgrywał i słochał z boku jeszcze były słuchwki ,fajny sprzęt :D
DMC 12 - 2005-10-15, 12:12
:
No a Marty niebył raczej milionerem a miał takie cudaczne sprzęty w swoim domu czyli oni mieli takie coś w standardzie :P . Fajnie sie nawet mieli.Tylko że marty miał tam założone dwa krawaty naraz , to juz lekka przesada :wink:
Netmann - 2005-10-16, 15:30
:
Jeśli o całe domu chodzi, to gdzieś czytałem o domu przyszłości według Microsoft'u. Wydaje mi się że był jeszcze bardziej nowoczesny niż dom Marty'ego z 2015 roku. Dom sam rozpoznawał kto przychodzi do domu, po czym właczał ulubioną (dla danego mieszkańca) muzykę, witał miłym głosem i inne takie tam. Ów dom miał określone "programy". Np. program "oglądanie TV" sprawiał, że w domu ściemniało się światło, z sufitu wyjeżdżał telewizor, właczał się system dzwięku i tak dalej. Nieźle było w kuchni. Stawałeś na środku, wyjmowałeś z lodówki np. jajka i mkę, po czym mówiłeś na głos co można by z tego zrobić. W jednej chwili na stole pojawia się napis że można z tego zrobić naleśniki, po czym wyświetlony zostaje przepis. Ale tak jak wspomniał Czarny - póki co mogą sobie na to pozwolić jedynie milionerzy ( O ile nie miliarderzy)
stantler - 2005-10-16, 17:09
:
Fajnie by było mieszkać w takim domu :) Ale myślę, że za 10 lat będzie to tak popularne jak teraz nowoczesne komputery lub telewizja cyfrowa.
Del - 2005-10-16, 17:27
:
Napewno tak będzie, tylko nie jestem pewien czy już za 10 lat takie bajery będą w większości domów.
stantler - 2005-10-16, 18:38
:
Technika się rozwija. Ja jeszcze 10 lat temu nie wiedziałem co to komputer :) Pozyjemy, zobaczymy, trudno teraz spekulować.
Netmann - 2005-10-17, 09:00
:
7 lat temu najszybsze procki Pentium II miały po 300 Mhz i były to najlepsze i najszybsze komputery. Dziś 3 Ghz to prawie standard. 10 - krotne przyśpieszenie w ciągu 7 lat. Co nas czeka dopiero za 10?
inosak - 2005-10-17, 19:25
:
Netmann napisał/a:
Jeśli o całe domu chodzi, to gdzieś czytałem o domu przyszłości według Microsoft'u. (...) póki co mogą sobie na to pozwolić jedynie milionerzy ( O ile nie miliarderzy)


czy przypatkiem właściciel microsoft - bill gates nie jest miliarderem? :wink: :mrgreen:

co do tematu to myśle, że minimalnie za 20 lat takie domy będą standardem (jeśli wogle benda)
Del - 2005-10-17, 20:58
:
A ja 7 lat temu miałem procek 400mHz :wink:
Netmann - 2005-10-17, 21:02
:
Nom chyba jest tym szefem... I może jest miliarderem :D . A co myślicie o pogodzie przepowiadanej co do sekundy :D ?


PS. Ja mam 666 Mhz PIII do dziś i na tym działam :wink:
Del - 2005-10-17, 21:36
:
No ja też do nie dawna jechałem na 400, dopiero pod koniec wakacji przerzuciłem się na 3000...
Netmann - 2005-10-17, 22:21
:
Heh, ja tam wolę kasę zamiast w kompa ładować to na DeLoreana zbierać ;]. Choć co to jest to 2 - 3 tys złotych jak potrzeba koło 150 000? Ehhh :?
inosak - 2005-10-17, 22:32
:
hehe za 10 lat zbierania w 2015 roku moze kupisz sobie deloreana :D
Netmann - 2005-10-18, 09:11
:
He he he, chyba że wygram w totolotka, ale to już przerabialiśmy :wink: . Ciekawe czy w 2015 będą jeszcze DeLoreany na świecie. Myślę że raczej tak - skoto tyle lat przetrwały i mają tylu entuzjastów :D
inosak - 2005-10-18, 11:36
:
se myśle oj ale za 10lat to beda o wiele drozsze niestety :cry:
Wojtek - 2005-10-18, 15:42
:
A ja 7 lat temu spadłem z drzewa :mrgreen: .
bttf.pl - 2005-10-18, 22:37
:
przesadzacie troche. temat o roku 2015 a wy piszecie o spadaniu z drzewa. opamietajcie sie bo sie robi syf.

co do wizji przyszlosci polecam film "Łocda Androidów". film jest z poczatku lat 80 i podobnie przedstawia przyszlosc np. latajace pojazdy. duza czesc filmu przypomina mi alternatywne 1985 z BTTF2.
KaMiL - 2005-11-01, 21:50
:
do pierwszych postow o paliwie:
czytalem na jakims forum, ze wyprodukowali silnik na "siki ludzkie" ;] tylko narazie nic z tego bo za duzo spalal :roll: :twisted:

jakbym tyle mial kasy kupil bym sobie DeLoreana ;) a jakby cos zostalo to telewizor na cala sciane ;)
Kaczor - 2005-11-01, 22:35
:
W wizji przyszłości w BTTF II są dwa rewolucyjne wynalazki: zimna fuzja termojądrowa (Mr. Fusion) i napęd antygrawitacyjny (czy tam "poduszkowy") Gdyby je wynaleziono nasza cywilizacja pozbyła by się masy problemów...
Wojtek - 2005-11-03, 16:07
:
Ale kilka by też przybyło, jak by sie tak sceptycznie popatrzeć.
Kaczor - 2005-11-03, 22:14
:
A jeszczeinne epokowe wynalazeki: niekurzący się papier, dehydratyzowane jedzenie :D

A płacić kciukim już w Japonii gdzieniegdzie można :)
Del - 2005-11-04, 21:46
:
A gadający dom :wink: To też mi się podoba hehe.
piko88 - 2005-11-13, 22:02
: Temat postu: 2015
Kosz który jezdzi tez dobra sprawa ludzi gdyby zobaczyli kosz ktory kolo nich przjezdza wrzucili by smiec do niego a nie na trawe bo nastepny kosz stojacy jest kilka metrow dalej i sie nie chce podchodzic Bylo by nieco ekologiczniej tak mysle.
CZAJAN - 2006-01-30, 20:42
:
Ogólnie świat za 10 lat nie zmieni się rewolucyjnie. Człowiek z 1985 roku łatwo by się odnalazł i przystosował do "nowego świata", ponieważ ogólnie nieróżnią się "aż" tak bardzo. Za dziesięć lat będzie podobnie jak teraz, tyle że będą min. Szybsze komputery, 60" telewizory LCD dla przeciętnego człowieka :) Być może auta na wodór oraz na pewno nowe szybkie budowane w nowej stylistyce auta jak to zwykle bywa (co roku nowsze modele) :D
inosak - 2006-01-30, 21:29
:
taa a bugatti bedzie kosztować 10000 euro :mrgreen:
Tonny_Kucus - 2008-04-19, 11:22
:
Podobno w 2012 ma byc końec świata bo lodowce topniejom i ma zalac cały świat teraz cytuje z TV:
" Jeśli nie zrobimy coś w tym kieunku żeby przestac niszczyc i zatruwac srodowisko to Film pt. " Pojutrze" przestanie byc filmem Fantasty."
Raczej niechiał bym tego...
Czarny - 2008-04-19, 14:46
:
a tam że 2012 bedzie konieć świata dużo na to wskazuje (np Euro w polsce) :D będzie śmiesznie :P
inosak - 2008-04-19, 14:55
:
Koniec świata był już w 2000 roku. Był też 06.06.2006. Teraz 2012. Kiedy następny? :lol:

No i co to za odpowiadanie na post sprzed 2 lat? :roll:
Czarny - 2008-04-19, 16:01
:
06,06,2006 sie tylko syn diabła narodził nie koniec świata :D
Tonny_Kucus - 2008-04-19, 17:54
:
Ja tu mówie o globalnym ociepleniu a nie o diable czy szatanie no bo jak ludzkosc przetrwa jeżeli zaleje świat??
Adx - 2008-04-19, 18:13
:
To proste. Bedzie wyprzedaz pontonów , materacy i kól ratunkowych w supermarkecie. :mrgreen: :mrgreen:
Del - 2008-04-19, 19:08
:
Czarny napisał/a:
06,06,2006 sie tylko syn diabła narodził nie koniec świata :D


A ja wtedy miałem sprawdzian z matmy:P Pamiętam to jakby to było wczoraj :twisted:

InOsAK: A ja nagrałem płytę gdzie dane zajęły 666MB, ave! :twisted:
Czarny - 2008-04-20, 00:47
:
ja tam nie pamiętam co wtedy było z w szkole :D wiadomości były fajne jak sie pytali reporterzy ludzi co zrobią jak ich dziecko narodzi sie akurat dziś :D takie małe omenki, jedna kobieta powiedziała że przetrzyma dziecko jeden dzień jeszcze bo niechce by było pomiotem szatana :D
lukas90 - 2008-04-20, 18:09
:
6.06.06 to remake Omena pojawiło się w kinach :razz: jednak tego dna nie pamiętam.
Adx - 2008-04-20, 19:22
:
No i wszystko jasne :cool: Zostałeś opentany i dlatego nie pamietasz. Jakie to oczywiste :mrgreen:
Czarny - 2008-04-20, 19:32
:
pewnie był koniec świata ale Chuck kopnął z całego obrotu w odwrotna strone do wskazówek zegara dzięki czemu cofnął czas i wygnał szatana na kolejne 1000 lat do piekła :D
Winhelp - 2008-04-20, 22:46
:
Kucus, jak tak się tym przejmujesz, to zostan politykiem, dostań się do Sejmu, mów o tym głośno, zorganizuj jakiś zlot, zacznij działać, wprowadź rygorystyczne normy wydzielania CO2... Tak gadać to se mogę i ja :) Tak samo jak ci wszyscy krzyczący: Free Tibet! ;)

Tonny_Kucus - 2008-04-21, 16:18
:
A jak wytłumaczysz że Lodowiec wielkości WIELKOPOLSKI sie odczepił :P od reszty i zaczyna następne kawałki wielkości POLSKI sie odpadac? To przypadek co? A jak bym weszedł do rzadu to zrobił bym projekt o zmniejszenia emisji CO2.[color=000000][/color]
inosak - 2008-04-21, 17:39
:
Tonny_Kucus napisał/a:
A jak wytłumaczysz że Lodowiec wielkości WIELKOPOLSKI sie odczepił :P od reszty i zaczyna następne kawałki wielkości POLSKI sie odpadac? To przypadek co? A jak bym weszedł do rzadu to zrobił bym projekt o zmniejszenia emisji CO2.[color=000000][/color]


"się odczepił i zaczyna następne kawałki sie odpadać" - że niby co?! :lol:
coś ci się pomieszać.

A "jakiś" projekt zmniejszania emisji CO2 już jest, tylko nikomu go nie chce się realizować... :wink:
Winhelp - 2008-04-21, 17:58
:
Tonny_Kucus napisał/a:
To przypadek co?

A czy ja mówię, że nie? Ja tylko mówię, że gadać to sobie ja mogę, ale jak mam tak strasznie się na co dzień przejmować topniejącym lodowcem, globalnym ociepleniem i zniewolonymi Tybetańczykami, to bym chyba zwariował. No i za dużo sam to ja nie zrobię :) Nie wszystkim da się pomóc(niestety), i nie rzucaj mi tu tekstem typu "tak się dzieje przez takich jak ty", bo choćby cała Polska się skrzyknęła i zrobiła strajk, gówno by to dało, emisji CO2 się powstrzymać nie da.

I nie będę z tobą dyskutował, bo i tak każdy z nas ma na swój sposób rację, a ja nie będę sobie teraz zawracał gitary Wielką Wyprzedażą Pontonów 2012 :P
Tonny_Kucus - 2008-04-22, 11:35
:
Mnie tylko obchodzi żeby se Dobrze ustatkowac Kupic Deloriaeana i se życ jak człowiek aha chodzi os sprawe Tybetu to mam ich Głęboko w... gdześ