Back To The Future

Inne - Nowa szkoła: śmiac się :D czy płakac ;(
Del - 2005-09-01, 19:35
: Temat postu: Nowa szkoła: śmiac się :D czy płakac ;(
Temt dotyczy przede wszystkim tych którzy dzisiejszego dnia poznali nową klasę i wogóle przeszli do nowych szkół. Piszcie jakie są Wasze pierwsze odczucia w stosunku to tego. Czy macie w klaie jakichś śmiesznych kolesi czy samych przypałów. Pisac mogą oczywiście też ci, którzy zmiany szkoły doznali rok lub dwa lta temu :D
stantler - 2005-09-01, 19:56
:
U mnie OK. Ze swojej miejscowości do tej szkoły idę sam ale już dziś poznałem spoko kolesia. Myślę, że będzie OK.
Adx - 2005-09-01, 20:26
:
teoretycznie pownienem zmienić szkołe ale w praktyce wygląda to troche inaczej niestety
stantler - 2005-09-01, 21:01
:
Wyrazy współczucia dla kolegi Adama, to wszystko wina nauczycieli !!!!
DMC 12 - 2005-09-01, 21:31
:
ja zmieniłem szkołe rok temu i teraz jestem w drugiej klasie.Niektórzy kolesie z mojej klasy są spoko a niektórzy to debile i skonczone swiry.mam tam paru kumpli to nienarzekam , ale za to mam bardzo paskudną babę z matematyki,masakra
Adx - 2005-09-01, 21:32
:
Dokładnie Paweł wszystko porzez tych nauczycieli
Wojtek - 2005-09-01, 21:35
:
A wyobrażcie sobię to. Zawsze chodziłem do D. Przychodzę na "galę" rozpoczęcia roku, a tu pani Derektor wyskakuje z tekstemi, że te, te i te osoby są teraz w klasie E. I pomyślcie sobie, że tak nagle chodzicie bez swojej wiedzy do E. A ja normlanie myslałem że wyskoczę z własnej skóry. W końcu nie musze się męczyć z tymi debilowatymi debilami z mojej klasy. Po prostu radość rozpiera mnie! Więc u mnie zdecydowanie śmiać się.
Del - 2005-09-01, 22:35
:
No to macie spoko, ja po jednym dniu nie mogę jeszcze sprecyzowac ale myślę, że sytuacja niedługo się rozwinie (mam nadzieję, że na moją korzyśc). :D
bttf.pl - 2005-09-02, 07:33
:
ta sama szkola, prawie ta sama klasa (roznica 3 czy 4 osob), niektorzy nauczyciele inni. w sumie nie jest zle. ale zobaczymy co sie bedzie dzialo pozniej
Del - 2005-09-02, 14:29
:
Ty Kicor to masz fajnie... Sami znajomi, znasz szkołę... ja muszę latac po całej zanim znajdę klasę :shock: I znam z klasy tylko jednego gościa w sumie...
Czarny - 2005-09-15, 17:42
:
no to wygląda że macie dobrze ... Ja pierwszego dnia zostałem 2 razy kotowany , i raz sciane zapałką liczylem , heh koleś pochodzi i pyta sie "co t jest?!" - "zapałka"-ja ze zdziwnieniem odpowiadam. - "a teraz" Koleś złamał zapałke na pół -"pół zapałki" złamał jeszcze i znowy sie pyta co to jest ja mówie 1\4 zapałki i tą 1/4 liczyłem pół kibla :P , no i ten debilny nauczyciel od polskiego przyszedł w zastępstwo taki debil że ... a nauczycielka fizyki na jedenj lekcji zapisujemy w zeszycie 8 stron i na początku jeszcze pyta przez 20 min to mamy 25 min na napisanie 8 stron :d a co gorsza to ona jest jakaś satanistka ona w kosciele gra na fortepianie ... nawiedzona goścówa....
DMC 12 - 2005-09-15, 18:40
:
Hehe to ciekawy miałeś początek Czarny , a szczegulnie z tym kiblem.Ja osobiście rok temu jak zmieniałem bude to tez miałem przygode z zapałką.Tylko że w przeciwieństwie do ciebie musiałem mierzyć poręcz ze schodód.Lepsze to niz kibel. I w dodatku połową zapałki a nie 1/4.To tylko raz takie coś miałem a potem to już spokój.Najgorzej jak kocą przed cała szkołą w dniu kota,ale ja naszczęscie wtedy niemusiałem w tym brac udziału.Teraz juz jestem w drugiej klasie i pora na to zeby pokocić troche tych nowych :twisted:
stantler - 2005-09-15, 20:00
:
U nas tam nie kocą, mała szkoła, fajna atmosfera, wszyscy się już znamy. jest spoko, nauczyciele tak nie cisnął więc jest OK !!
Del - 2005-09-15, 22:03
:
No u mnie w szkole tez nie kocą, zresztą ja tego nigdy na własnej skórze nie doświadczyłem. U mnie w szkole wszyscy są jakoś tak przesadnie kulturalni :shock:
Czarny - 2005-09-16, 15:38
:
Hehe no to macie dobrze ... w gruncie rzeczy to było tylko w jeden dzień i kocili wszystkich ale szmonkami , wiec siary nie było bo wszyscy byli kotowani , a szminka łatwo schodzi ... w gim robili markerami niezmywalnymi kiedyś... to w tedy był probelm :p
Del - 2005-09-16, 20:45
:
Ja w gimnazjum nie kociłem bo mi żal było pierwszaczków hehehe.
DMC 12 - 2005-09-16, 23:30
:
Ja też niekociłem w gimnazjum i teraz w szkole średniej też pewnie niebęde.Tak tylko napisałem ,ale w zasadzie po co uprzykszać życie pierwszakom
Czarny - 2005-09-17, 21:26
:
no niewiem po co bednke pierwszaczki nie wiedza gdzie maja isc pod klase to jeszcze sa kocone i straszone :( a tak ogulnie to słabo wam to forum idzie ... nie było mnie tyle czasu a tu kilka dziesiąt min i wszystko nadrobiłem .... trzeba ruszyć tym forum...
Turqi - 2011-08-08, 15:48
:
Wow, jak to pisaliście, ja chodziłam do pierwszej klasy. :D No cóż, pierwsza klasa powraca, tylko w gimnazjum.
Klasa? Może z sześć dziewczyn dziewczyn ze starej i tylko jeden chłopak (Większość z nich zdawało do sportowej klasy, w tym taki jeden, w kt... Pfeh, nie zrozumiecie! :D ), reszta - nieznani ludzie. Nie znam stamtąd żadnego nauczyciela. Ogólnie widać, że szkoła jest całkiem "młoda", i do tego dosyć duża.

Dziewczyny też tak często kocują? Chcę wiedzieć na przyszłość. >.<
MJG_1 - 2011-08-09, 18:37
:
Turqi - gimnazjum profilowane? WTF?
Turqi - 2011-08-09, 20:02
:
Trzy możliwości:
- Klasa "bez niczego",
- Klasa z rozszerzonym angielskim,
- Klasa z rozszerzonym WF-em,

Ale "rozszerzony" należy rozumieć jako "2 lekcje ang/WF-u więcej". :]
liry123 - 2011-08-11, 09:02
:
Ja miałem też taką możliwość tylko że zamiast samego angielskiego był rozszerzony angielski z niemieckim.
Rycerz 2000 - 2011-10-14, 23:56
:
Ja teraz chodzę do drugiej gimnazjum i się nie uskarżam. Klasa spoko, ludzie kulturkę trzymają, a matematyczka na zdrowotnym. Yahoo!
MJG_1 - 2011-10-15, 03:07
:
Ahh, gimnazjum. Cieszcie się że jesteście w tym siedlisku przemocy zaraz i złych mocy. W liceum dopiero zaczną się schody..
Turqi - 2011-10-15, 11:18
:
MJG_1 napisał/a:
Ahh, gimnazjum. Cieszcie się że jesteście w tym siedlisku przemocy zaraz i złych mocy. W liceum dopiero zaczną się schody..


W moim nie jest aż tak źle, tylko starsi chłopacy jeszcze do dzisiaj szepczą "kici, kici". Co tak się zmienia w liceum? :wink:
Artur - 2011-10-20, 09:39
:
Turqi napisał/a:
Co tak się zmienia w liceum? :wink:


Podejście do nauki. Jak w gimnazjum masz dobre stopnie (czwórki piątki) to w liceum tak nauczyciele podetną Ci skrzydła że odechce Ci się uczyć. A poza tym ludzie są bardziej normalni ( tylko ja jestem jak zawsze wyjątkiem :twisted:
MJG_1 - 2011-10-20, 23:32
:
Potwierdzam słowa Pana wyżej.
Przykład? 3 lekcja chemii w roku - wyjmujemy karteczki.. Niby nie jest to dziwne, ale NA MAT-FIZ JESTEM! Jedynie mojej klasie babka zrobiła niezapowiedzianą kartkówkę. Efekt? 3/4 klasy dostało pały.
Kolejny przykład? W trzeciej gimnazjum miałem same 5 z angola, ba, w olimpiadzie zabrakło mi tylko 2 punktów abym przeszedł na rejonowe. A w liceum? Phi. Mam strasznie zawistną sorkę. Wymowa o d*pę potłuc, do tego ma jakieś dziwne zasady oceniania. W sumie taki sor się zdarza każdemu, ale ludzie.. Chodzę teraz na zajęcia przygotowawcze projektowe z TELC B1 - jestem najlepszy z grupy, prowadząca (która też jest sorką w moim LO) ma dużo lepsze podejście do nas i co dziwne; normalnie uczy lepsze grupy, tylko w mojej klasie chciała wziąć "tą gorszą". Świat jest jednak niesprawiedliwy.
Co do ludzi - z tym także się zgodzę, aczkolwiek radość z życia psują takie fałszywe gnidy, podlizują się wszystkim ludziom z grupy, a co do czego to pierwsze do obgadywania. Rozumiem, żeby jeszcze to się uczyło..
liry123 - 2011-10-21, 09:14
:
No czyli lepiej zostać Ninja niż chodzić do szkoły. :cool:
Winhelp - 2011-10-21, 16:12
:
Artur napisał/a:
Podejście do nauki. Jak w gimnazjum masz dobre stopnie (czwórki piątki) to w liceum tak nauczyciele podetną Ci skrzydła że odechce Ci się uczyć.

Tu bym się nie zgodził. Niższe stopnie oznaczają z reguły, że zacząłeś się opierniczać :P
MJG_1 - 2011-10-21, 18:22
:
Winhelp - to znaczy że w danej szkole jest wyższy poziom niż w poprzedniej. Nie można przecież uczyć się inaczej niż przedtem?
Turqi - 2011-10-21, 20:32
:
Już mijają dwa miesiące od rozpoczęcia? Nawet nie zauważyłam. ;)
Nauczyciele są ok. Jest tylko jedna, z którą nie wiem, jak przeżyję te trzy lata. A uczy WOSu, WDŻ i edukacji dla bezpieczeństwa. -_-
Dzisiaj zaczęło działać radio szkolne. Repertuar mógłby być jednak o niebo lepszy - a tak, to lecą "hity" z Eski. >:|

MJG_1 napisał/a:

Co do ludzi - z tym także się zgodzę, aczkolwiek radość z życia psują takie fałszywe gnidy, podlizują się wszystkim ludziom z grupy, a co do czego to pierwsze do obgadywania.


Znam ten ból. This is heavy. :sad:
Winhelp - 2011-10-21, 23:11
:
MJG_1 napisał/a:
Winhelp - to znaczy że w danej szkole jest wyższy poziom niż w poprzedniej. Nie można przecież uczyć się inaczej niż przedtem?

Ach, to miałeś na myśli :D Tak, no wiadomo że w szkole średniej wymaga się więcej(może nawet i trochę za dużo). Ale jeżeli ktoś wybrał ogólne kształcenie się(patrz nazwa), to chyba nie może narzekać.
Artur - 2011-10-24, 15:03
:
Winhelp napisał/a:
Artur napisał/a:
Podejście do nauki. Jak w gimnazjum masz dobre stopnie (czwórki piątki) to w liceum tak nauczyciele podetną Ci skrzydła że odechce Ci się uczyć.

Tu bym się nie zgodził. Niższe stopnie oznaczają z reguły, że zacząłeś się opierniczać :P


Trochę prawdy w tym jest TROCHĘ. Ja przed maturą z polskiego ucze się na każdy sprawdzian, kartkówke, robie zadania domowe na fakultety i zajęcia chodze wszystkie a moje oceny z Polaka to 2, 2, 1, 1, 1, +1
I jak to wytłumaczyć?
Co do tzw.: gnid (ja ich nazywam chujami) to tacy są wszędzie i niestety nie wykończysz ich domestosem (choć zawsze można spróbować w końcu domestos ma właściwości trujące :twisted: )

Rada wujka Artura jest dla koleżanki Turqi taka: Jak będziesz miała dylemat z wyborem szkoły to nie idź do liceum. Bo jak będziesz w klasie maturalnej miała problem ze studiami (tak jak teraz ja), twoje oceny oceny nie będą zadowalające (tak jak teraz moje) i będziesz wierzyła (tak jak teraz ja) że tylko cud pozwoli Ci zdać egzamin dojrzałości jakim niby jest matura to dojdziesz do wniosku że zmarnowałaś 3 lata edukacji.

Ale narazie ciesz się z gimnazjalnej beztroski bo i ona szybko przeminie.

Wszelkie rzeczy które przedstawiłem w niniejszym poście znam z autopsji.
Turqi - 2011-10-24, 16:15
:
Dziękuję, wujku Arturze, za te przydatne rady. ^^
Nacieszę się wolnością, tak jak mi kazałeś. :D
Winhelp - 2011-10-25, 20:42
:
Artur napisał/a:

Rada wujka Artura jest dla koleżanki Turqi taka: Jak będziesz miała dylemat z wyborem szkoły to nie idź do liceum.

Moja rada jest taka, żebyś nie słuchała wujka Artura :D

Tj zupełnie serio mówiąc, nie można generalizować, że wszystkie licea są złe, bo pewien Artur nie poradził sobie w którymś z nich.
Turqi - 2011-10-26, 16:02
:
Winhelp napisał/a:
Artur napisał/a:

Rada wujka Artura jest dla koleżanki Turqi taka: Jak będziesz miała dylemat z wyborem szkoły to nie idź do liceum.

Moja rada jest taka, żebyś nie słuchała wujka Artura :D

Tj zupełnie serio mówiąc, nie można generalizować, że wszystkie licea są złe, bo pewien Artur nie poradził sobie w którymś z nich.


To w takim razie dziękuję obojgu za rady. ^^
Co ma być, to będzie.
MJG_1 - 2011-10-26, 18:56
:
A u mnie dzisiaj była wywiadówka. I wiecie co? I nic. Dosłownie - nic. 0 awantur, krzyków, narzekań ze strony moich starych. Takie drobne "WTF?". Liceum jednak zmienia podejście do ocen, nie tylko uczniom.
Adx - 2011-10-27, 11:03
:
A ja się chyba też wybiorę do szkoły na stare lata :razz:
MJG_1 - 2011-10-27, 15:26
:
Adx napisał/a:
A ja się chyba też wybiorę do szkoły na stare lata :razz:

Wpadłeś z jakąś laską? :D
Adx - 2011-10-29, 09:18
:
MJG_1, :shock:
MJG_1 - 2011-10-29, 21:45
:
@Adx, jeżeli mówisz że "wrócę do liceum na stare lata", to miałem na myśli "moja laska wpadła i będę za 16 lat chodził do LO na wywiadówki" :D .
Adx - 2011-10-30, 20:33
:
MJG_1, Strasznie skomplikowane myślenie :razz: Wczoraj byłem się zapisać do technikum :shock: Serio wali mi na stare lata. Zobaczymy co z tego wyniknie.
lukas90 - 2011-11-02, 16:49
:
A nie lepiej studia? Jak się poświęcać to całkowicie... Niestety ale technik był dobry kiedyś, teraz liczy się inż, który ma wiedzę na poziomie dobrego technika z dawnych lat :neutral:
Adx - 2011-11-02, 19:50
:
lukas90, Technik w zupełności wystarcza mi do awansu :razz: