Wojtek napisał/a: |
Rzeczywistość mogła się jeszcze nie zmienić. Moze stary Peabody próbował ją odratować, i żyła sobie jeszcze kika dni, zmizerniała i bliska śmierci? Marty mógł ją złamać, ale nie do końca (...) |
Wojtek napisał/a: |
No to jest normalne, ale nie chodzi mi o sprawę lat i to aż 75 czy tam iluś, tylko o kilka dni. |
stantler napisał/a: |
A może Doc celowo powiedział że stoja na Placu Twin Pines żeby nie zakłócać kontinuum i nie mieszać Martiemu w głowie. Marty wyruszył z 1985r. z placu Twine Pines Mall, może Doc z 1955 dowiedział się o zniszczeniu sosny ale wiedział że musi to wszystko zrobić tak aby wyglądało to tak jakby robił to jak jego odpowiednik z przyszłości, więc może Doc jednak zrobił to celowo mimo że Plac oficjalnie nazywał się Lone Pine Mall. |
stantler napisał/a: |
Ale jakby nie wysłał Martiego to byłby paradoks!!! Bo Doc by się nigdy nie dowiedział że go zastrzelą bo Martiego nie było w 55tym. |
stantler napisał/a: |
Zauważcie że Doc zrobił wszystko aby nic nie mówić Martiemu o jego pobycie w 55tym. Zachował się tak jakby Martiego w 1955 wcale nie było! |