Back To The Future

Błędy w filmie - Komentarz do eksplozji Deloreana której nie powinno być...

Wojtek - 2005-01-01, 13:47
: Temat postu: Komentarz do eksplozji Deloreana której nie powinno być...
Nie ropzumiem. Przecież to dzieje się w trzeciej części... Jest to moment, kiedy Marty ucieka z Deloreana żeby nie zostać stratowanym przez pociąg. Nie rozumiem, dlaczego nie powinno byś tego wybuchu... :?
bttf.pl - 2005-01-01, 17:23
:
przecież auto nie moze od razu w środku eksplodowac, jak tylko dotknie go pociąg. eskplozja miala zrobić zderzenie bardziej widowiskowym, normalnie auto sie nie rozpada na tam male czesci, tylko jest miażdzone
Wojtek - 2005-01-03, 15:07
: Temat postu: No tak...
Ale przydałoby się zauważyć, że nie jest to normalny samochód...
Adx - 2005-01-03, 16:18
:
Jak Delorean ma eksplodować skoro niema w nim ani kropli paliwa :?:
Sowiasty (v2.0) - 2005-01-03, 18:16
:
Jest to zwyczajny samochód, ale z taką powiedzmy "nakładką" typu reaktor termojądrowy. Reaktor też nie mogł eksplodować, bo reakcja termojądrowa potrzebóje cholernie gorącej temperatury (Maciek_K by pewnie wiedział :P ). Jak to wyżej Kicor mądrze podkreślił - gdyby nie eksplozja to DMC został by tylko zmiażdzony (i ew. pociąg by się wykoleił ;) .
Wojtek - 2005-01-04, 13:54
: Temat postu: Okey...
To ja już nie wnikam... Chociaż muszę powiedzieć, że widziałem taki wypadek, w miejscowości zwanej Końskowolą. Pociąg się nie wykoleił. No ale wybuchu nie było. Niestey, oddaje honor :-) ... Co nie znaczy, że nie sądze że Delorean nie mógł wybuchnąć :lol: ...
inosak - 2005-01-04, 14:44
:
rozumiem, że normalny (i też nienormalny) DMC na szynach by się popchnął do tyłu przy zderzeniu... i by został tylko zgnieciony

a jeśli przy kręceniu tego ujęcia przymocowali coś do spodu DMC aby się nie ruszał i by CAŁY został przejechany to co... mógł choć trochę rozpaść się na kawałki... ??

jest też możliwość, że po przemieszczeniu karoseria miała minus ileśtam stopni i mogła się połamać-skruszyć... ??
Wojtek - 2005-01-04, 14:55
:
inosak napisał/a:
jest też możliwość, że po przemieszczeniu karoseria miała minus ileśtam stopni i mogła się połamać-skruszyć... ??

Bardzo możliwe... Lepiej spytać się Maćka... Albo może lapiej BMW
karol DMC - 2005-01-05, 16:44
:
Tez mysle ze ta eksplozja nie powinna miec miejsca jednak uzasadniam sobie to tak MOZE TEN ALKOHOL CO GO WLEWALI TO ON SPOWODOWAŁ WYBUCH.Szeze to bardzo prawdopodobne :!:
Del - 2005-01-05, 16:50
:
To raczej nie alkohol. W baku byly jego sladowe ilosci i raczej to nie powinno spowodowac takiego wybuchu. Z drugiej strony alkohol raczej nie wybucha od uderzenia pociagu. Mysle ze najbardziej prawdopodobnym jest to ze wybuch spowodowaly jakies czesci wmontowane do samochodu przez Doca. Wszyscy wiemy (i kilka osob juz to mowilo) ze ten DeLorean nie byl zwyklym samochodem.
Sowiasty (v2.0) - 2005-01-05, 20:53
:
Alkohole to nie nitrogliceryna :evil: nie wybuchają od uderzenia...
mymon - 2005-01-06, 17:47
:
moze w baku byly jeszcze opary benzyny, ale to nie spowodowało by chyba az takiego wybuchu, chociaz......pociąg uderza -> powoduje zciśnięcie baku -> duże ciśnienie -> i bum...
Wojtek - 2005-01-06, 17:50
:
mymon napisał/a:
moze w baku byly jeszcze opary benzyny, ale to nie spowodowało by chyba az takiego wybuchu, chociaz......pociąg uderza -> powoduje zciśnięcie baku -> duże ciśnienie -> i bum...

I do tego możliwe mała iskierka :lol:
Sowiasty (v2.0) - 2005-01-06, 18:37
:
Mało prawdopodobne...
karol DMC - 2005-02-05, 11:35
:
Rozpad na czesci deloriana to mam takie wytłumaczenie moze to nie ma sensu ale delorian stał w jaskini porzez dłuuuuuuuuuugi czas czesci maja prawo bys słabsze a sruby poluzowane przeciez kazde auto potrzebuje po pewnym czasie małego podrasowania po zatym doktor go uszkogził przy lądowaniu wiec nadwoźie może bys mocno uszkodzone a to powoduje że konstrukcja auta jest naruszonaa udeżenie w deloriana z szybkoscia i z masa owiele wieksza moze deloriany nie sa az takie solidne ???????????? ale raczej wydaje mi sie ze ten bajer to dodany jest przez montazystów w filmie a wybuch to do podkreslenia zniszczenia wechokułu a nie mna co szukac tutaj wyjasnienia .
radvid - 2005-02-06, 09:43
:
należy też wziąć pod uwagę, że wehikuł został przerobiony w 2015 roku, z tego o napędzie jądrowym na energię uzyskiwaną ze śmieci. może więc ten element wybuchnął...
Adx - 2005-02-06, 10:11
:
Ta eksplozja niebyła zaplanowana widać to tylko na zwolnionym tempie a pozatym gdyby to miał być wybuch zaplanowany to by było więcej ognia i wszystko by się paliło a żadna część nie jest spalona tylko zdjęcie jest upalone ale dlaczego :?: a może że już niemieli dynamitu na DUUUUŻY wybuch po wysadzeniu wejścia do kopalni hehe :P :wink:
Igi - 2005-02-25, 09:10
:
wracajac do reaktora to czytałem ze działa on na zasadzie zimnej syntezy (oryginalnie cold fushion czy jakos tak) czy to ma jakiis zwiazek z wybuchem?? :roll:
Kemini - 2005-02-25, 16:35
:
Kiedys czytałem o zimnej fuzji. Dotychczas mówiono że są na nią dwa sposoby (oba oczywiście nie wypaliły) pierwszy polegający na eletrolizie (w niczym niezwiązany z tematem) drugi na działaniu fal dzwiękowych które lecąc na wypełniony deuterem i trytem bąbelek zanurzony w acetonie powodowałyby wzrost ciśnienia w bąbelku poprzez jego miażdżenie i wytworzenie się wysokiej temperatury potrzebnej do fuzji niestety nie udało się wytworzyc tak dużej temperatury tylko około 25 000 stopni Celcjusza .Może się wydawać że to też jest zwykła fuzja (a nie zimna) bo jednak wysoką tamperaturę trzeba osiągnąć to jednak tak ją sklasyfikowano . I przyjmując że w 2015 roku znaleziono sposób na zimną fuzję według tego drugiego sposobu to jest możliwe.

Ale nie wydaje mi się żeby to było przyczyną wybuchu Deloreana w bttf spójrz na zdjęcie w galerii wpadek:

reaktor w czasie wybuchu nie został jeszcze draśnięty .
Strickland - 2005-02-28, 14:21
:
Heh, ja nie rozumiem po co ta rozległa dyskusja na temat przyczyny ekspolzji ;) Sprawa jest prosta: twórcy chcieli aby wehikuł został zniszczony pod koniec trójki (wiecie, koniec trylogii, koniec wehikułu itepe) ale że żaden pociąg by tak efektownie nie rozwalił samochodu na drobne kawałki, musieli mu pomóc :) , i w tym celu umieścili wewnątrz deloreana mały ładunek wybuchowy który w odpowiednim momencie zdetonowali i wyglądało jakby to pociąg był sprawcą :) Niestety w jednym momencie da się zauważyć ich dyskretną eksplozję i na tym polega właśnie wpadka - pamiętam jak jakiś już czas temu podawałem Kicorowi tą wpadkę do zamieszczenia. To nie wybuch napędu jądrowego, alkoholu czy co tam jeszcze było, po prostu niechcący widoczna działalność filmowców :D
Kemini - 2005-02-28, 18:02
:
Strickland napisał/a:
żaden pociąg by tak efektownie nie rozwalił samochodu na drobne kawałki, musieli mu pomóc :) , i w tym celu umieścili wewnątrz deloreana mały ładunek wybuchowy który w odpowiednim momencie zdetonowali i wyglądało jakby to pociąg był sprawcą


A to dlaczego by nie mógł go rozwalić sam pociąg?????? Mogli wyjąć (albo raczej napewno wyjęli) większość bebech z Deloreana porozkręcać go (poluzować śruby i spawy) i przyspawać go do szyn...
Adx - 2005-02-28, 18:13
:
napewno go porozkręcali ale wysadzili też nawet jak by go przyspawali to pociąg by go przejechał a nie rozwalił
bttf.pl - 2005-02-28, 18:14
:
patrzac na te ujecia na zwolnionym tempie widac ze to nie jest prawdziwy delorean. mozliwe ze jest to tylko sama blacha (+ karton). watpie zeby mieli kilka DeLoreanow od tak na zniszczenie.

super_kukulek napisał/a:
A to dlaczego by nie mógł go rozwalić sam pociąg?????? Mogli wyjąć (albo raczej napewno wyjęli) większość bebech z Deloreana porozkręcać go (poluzować śruby i spawy) i przyspawać go do szyn...


wiele razy pokazywali w tv zdjecia rozwalonych aut przez pociag. zadne nie bylo porozwalane na milion kawalkow. wszystkie byly tylko mocno pozgniatane.

Adx napisał/a:
Ta eksplozja niebyła zaplanowana widać to tylko na zwolnionym tempie a pozatym gdyby to miał być wybuch zaplanowany to by było więcej ognia i wszystko by się paliło


chyba widzieliscie w jakis Rambach i Terminatorach co to jest prawdziwa, zamierzona eskplozja.

Autorom filmu na pewno nie zalezalo na wybuchu DeLoreana, wtedy eksplozja bylaby wieksza, widoczna na normalnej szybkosci filmu
Kemini - 2005-02-28, 20:49
:
Adx napisał/a:
pociąg by go przejechał


.....prędzej by się wykoleił
tobi - 2008-01-18, 19:14
:
:marty: a moim zdaniem ta eksplozja miała przykryć ładunki które były zdetonowane że by DMC rozsypał sie na części :doc2:
inosak - 2008-01-18, 21:38
:
tobi napisał/a:
:marty: a moim zdaniem ta eksplozja miała przykryć ładunki które były zdetonowane że by DMC rozsypał sie na części :doc2:

Że niby wybuch był po to, aby nie było widać wybuchu? Coś nie rozumiem :wink:
tobi - 2008-01-19, 12:40
:
chodz mi o to że widać eksplozje DMC ale moja teza opiera się na tym że w środku DMC zamontowali ładunki wybuchowe przez które Deloriane się rozsypał się a ta eksplozja :doc2: co ją widać miała przykryć ten wybuch w środku DMC
dmc_212 - 2008-01-19, 21:47
:
Dobra po części zrozumiałem co napisałeś i uważam, że nie masz racji. Wiadomo, ze wiele elementów wyjęto z delo i po prostu rozsypał się podczas uderzenia z pociągiem. Wybuch o którym mowa prawie wogóle nie widać, mogła pojawić się tam jakaś iskra albo cós takiego.
Tonny_Kucus - 2008-05-28, 12:08
:
Chłopaki jeśli TO jest wybuch to strach pomyślec co dla was znaczy bomba atomowa :doc2:
ach przyjrzyjcie sie w zwolnionym tempie kiedy pociąg rozwalił Deloreana COŚ poleciało w góre... w tym filmie 1 minuta i 12,13, sekunda

http://pl.youtube.com/wat...feature=related
KriS - 2008-05-28, 19:56
:
No cos tam niby polecialo.... i jaki z tego wniosek...? :neutral:
inosak - 2008-05-29, 07:51
:
Uważajcie, bo dojdziecie do tego, że to UFO było :lol:
Czarny - 2008-05-29, 14:36
:
mogło to być UFO ja ostanio ściągam Archiwum X i powiem wam UFO jest wszędzie i rząd o tym wie to jest spisek! :D
Adx - 2008-05-29, 15:06
:
Najlepszym dowodem na to ze ufo istnieje jest czarny :mrgreen: I to na pewno było ufo. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Czarny - 2008-05-29, 15:31
:
dokładnie! pochodze z planety Volcan!
Adx - 2008-05-29, 16:13
:
To widac słychac i czuc :mrgreen:
gauer10 - 2009-08-09, 22:26
:
moim zdaniem wybuchły obwody czasowe
Kalvin - 2009-08-24, 22:05
:
ee ludzie zauwarzcie ze DeLorean ma wtrysk paliwa i w ogóle bak z przodu a nie z tylu :wink:
a i z tego powodu mysle ze wybuchł bak z tymi oparami paliwa :cool:
gauer10 - 2009-08-24, 22:37
:
Kalvin napisał/a:
wybuchł bak z tymi oparami paliwa

co z tego że bak jest z przodu jak nie było już żadnych oparów od 70 lat co
Adx - 2009-08-24, 22:38
:
Kalvin napisał/a:
ma wtrysk paliwa

:shock: A wtrysk to cos jak dynamit ze wybucha ?
Adx - 2009-08-24, 22:39
:
gauer10 napisał/a:
co z tego że bak jest z przodu jak nie było już żadnych oparów od 70 lat co
Jakich 70 lat ? :shock: :shock:
gauer10 - 2009-08-24, 23:55
:
no a ile delorean stał w kopalni?
inosak - 2009-08-25, 01:50
:
Powtórka z historii! :doc:
Piorun uderza w DeLoreana z Docem w środku - podróż 1955>1885
Doc zostawia Delo w kopalni - czasy 1855>1955
Doc'55 remontuje Delo z kopalni i wysyła w przeszłość - podróż 1955>1885
Wtedy strzała przebija bak i... paliwo poszło!
Pociąg itp. - podróż 1885>1985
Teraz wybuch. :doc2:
Adx - 2009-08-25, 09:36
:
gauer10 napisał/a:
no a ile delorean stał w kopalni?

A jak Marty wyladowal w 1885 ? Sila woli rozpedzil Deloreana ? Paliwa w baku nie bylo kilka dni a i tak nie bylo wybuchu bo by to bylo dokladnie pokazane.
lukas90 - 2009-09-06, 23:57
:
Adx napisał/a:
:shock: A wtrysk to cos jak dynamit ze wybucha ?


:lol: Dobre to było Adx :lol: Dawno się tak nie usiałem czytając to forum.
Kalvin - witam osobę z Ziemi Kłodzkiej :mrgreen:
Ale o co chodzi z tym wtryskiem? Powtórze pytanie Adx-a: to jakis dynamit albo zapalnik?
skosmos - 2009-09-24, 13:43
:
Naprawdę nie powinniśmy doszukiwać się aż tak racjonalnych wyjaśnień. To zabieg filmowy z użyciem efektów specjalnych.

Pamiętacie scenę z "Bohatera ostatniej akcji", gdzieś Arnold po przejściu do świata realnego zdziwił się, że po strzeleniu w taksówkę ta nie wybuchła? :doc2:
Rycerz 2000 - 2010-10-10, 18:01
:
:doc: Nie wzięliście pod uwagę jednego. Popatrzcie na zdjęcie-tył wehikułu jest zadarty, tak jakby tylne zawieszenie zostało na swoim poziomie, a przednie poszło w dół(tzw.rat). Pociąg z powodu dużego prześwitu uderzył powierzchnią pod swoim przednim zderzakiem w przedni pas DeLoreana, wchłonął cały przód pod siebie, miażdżąc go. Cała karoseria DMC-12 jest ze stali nierdzewnej, a więc z metalu. Kiedy pociąg zmiażdżył przód DMC, płaty karoserii zaczęły się o siebie ocierać, wywołując iskry. Dodając do tego zmiażdżony bak z alkoholem, czyli substancją na swój sposób łatwopalną, otrzymujemy wybuch. :doc: